Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E36 Compact

Miło małej pojemności i skromnej stajni pod maską o dziwo silnik na ostatnim biegu jest bardzo elastyczny....z powodzeniem da radę wyprzedzać na piątce przy 80 km/h. Jeśli chodzi o przyspieszanie \"do 100\" to jednak parę kucyków więcej by nie zaszkodziło. Wyścig spod świateł Carisma vs. 316- japoniec zdecydowanie lepszy. Za to przy Vmax BMW mimo mniejszego silnika bije Carisme.Kultura pracy- tak...cicha praca przy BMW...hehe....dobre... Bardzo miły pomruk za to wydaje.

I tu lipa...nawaliła i musiałem wymienić. A ten wsteczny....długo sie trzeba przyzwyczajać jeśli przesiada się z japońca do BMW.

Jeśli chodzi o jazdę na suchej nawierzchni to super...szczególnie trzymanie się na zakrętach przy większych prędkościach. Cari na niektórych musiałem zwalniać do 80km bo się mocno \"kołysała\" za to BMW te same zakręty pokonuje z prędkością nawet 120km/h i trzyma się jak przyklejona a 40 km różnicy to już trochę jest. Za to przesiadka z przednionapędowca do bawarskiej maszyny wychodzi lekko \"bokiem\" na piasku czy zwilżonej nawierzchni....napęd na tył daje się we znaki szczególnie jak chce się auto wyciągnąć z zakrętu gazem .....takie niezdrowe przyzwyczajenie....zobaczymy jak to będzie zimą....coś czuje że adrenalina będzie spora przy mojej dośc ciężkiej nodze.

Tu krótko - lusterka boczne mniejsze niż w mitsubishi ale za to widoczność przez tylną szybę lepsza. Reszta taka sama.

Ponad czasowa, kanciata bryła BMW ;-). A jeśli chodzi o środek to wszystko jest super. Pokrętła i przyciski pod ręką, żadnego \"wyciągania\" się w kabinie żeby do czegoś dosięgnąć. W Cari z resztą było podobnie ale teraz nie namacham się korbką aby uchylić szybę ;-p

Nagrzewanie kabiny o połowę krótsze niż przy japońcu. Jedyne czego mi brakuje w BMW to klima. Moja 316 niestety nie została wyposażona w ten bajer :-/