Ocena kierowcy - BMW Seria 3 E36 Sedan

Jimsonweed, 15 lat temu

Silnik 325 i 192KM 141kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 160 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

BMW Seria 3 E36 Sedan 325 i 192KM 141kW 1990-1995 - Oceń swoje auto

4,31

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Super moc przy takim zużyciu paliwa - szczególnie w trasie. Potrzeba trochę wprawy, lecz w miarę upływu czasu nie sztuką jest (przy ok. 110 kmh i 2500 rpm) osiągnąć spalanie rzędu 7,0-7,5 litra/100km. Oczywiście przez pierwszy okres użytkowania standardem jest 9,0-9,5l/100km w trasie, ale praktyka czyni mistrza. Poza tym świetna, elastyczna na 3 i 4 biegu skrzynia.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Przeniesienie napędu : Z winy nieudolnych mechaników, którzy uszkodzili miarkę oleju w moście most odmówił posłuszeństwa i musiał zostać wymieniony.

5,0

Całokształt

Mimo minusów związanych z usterkami, zdecydowanym plusem jest ekonomiczność i radość z jazdy, a jak wiadomo minusy nie mogą przesłonić plusów. :)

Wrażenia

5,0

Silnik

Czasami "buja" na wolnych obrotach, ale to prawdopodobnie wina dawno nie sprawdzanego elektrozaworu wolnych obrotów.

4,0

Skrzynia biegów

Jedynka służy właściwie do ruszenia z miejsca, za to na trójce można nieźle zapiszczeć kołami. Skrzynia bardzo elastyczna i nawet na "piątce" przy tej mocy silnika płynnie się rozpędza.

5,0

Układ jezdny

Super trzyma się drogi. Zimą i "na śliskim" przy tej mocy bywa nieco krnąbrny. Wbrew zaleceniom producenta opony 205 to pomyłka - w koleinach buja jak przy 10 w skali Beauforta, ale wystarczy zmienić np. na 195 i życie nabiera innych barw. Końcówki drążków dość szybko cierpią ze względu na jakość naszych dróg. Poza tym bardzo czuły na różnice ciśnienia w kołach przedniej osi.

Komfort

3,0

Widoczność

Z przodu rewelacja za to z tyłu bardzo średnio - kufer mocno ogranicza widocznośći czasami przydałyby się czujniki parkowania.

5,0

Ergonomia

Jak dla mnie super. Wszystkie przyciski, przełączniki po kilku dniach użytkowania obsługuje się w sposób intuicyjny. Trochę zbyt wystająca górna osłona zegarów, co wymusza "leżącą" pozycję za kierownicą (mam 180 cm wzrostu). Trzeba się do niej przyzwyczaić, chyba, że ktoś nie zwraca uwagi na wskaźnik temperatury i poziomu paliwa i lubi jak zegary "kończą się" na 60 kmh i 1500 rpm.:)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Zimą niestety szyby mają tendencję do parowania. Silnik szybko się nagrzewa (i długo trzyma temperaturę) więc kilka minut po starcie z nawiewów leci ciepełko - wersja bez klimy. Niestety długie jazdy z wentylatorem ustawionym w pozycji "1" spowodowały jego zgon - wymiana kłopotliwa za względu na dostęp.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu rewelacja, lecz jak kierowca ma ok. 190 cm wzrostu, to przy "leżącej" pozycji współczuję pasażerowi siedzącemu za nim. Z tyłu średnio, szczególnie w 3 osoby. Twarde zawieszenie ogranicza komfort jazdy (przy pełnej obsadzie) na tylnej kanapie - pasażerowie na własnej skórze odczuwają nierówności polskich dróg.

4,0

Wyciszenie

Nie jest źle szczególnie do 140 kmh. W przypadku usunięcia katalizatora zaczyna robić się głośnawo.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na tą moc i pojemność auto wydaje się ekonomiczne. W trasie spalanie potrafi zejść nawet do 6,8l/100 km. Niestety w mieście apetyt na paliwo jest rzędu 15l/100km - szczególnie w stołecznych korkach. Przy tej pojemności i mocy silnik M50B25 jest super ekonomiczny. Jeśli ktoś myśli o założeniu instalacji gazowej, to tylko sekwencyjna. Ze względu na plastikowy kolektor dolotowy już na starcie odpada inny typ instalacji.

5,0

Stosunek jakość/cena

Niestety trudno o niezajeżdżony egzemplarz, szczególnie w Polsce. Ze względu na relacja mocy do ciężaru auta i zużycia paliwa proponuję wersję 323, 325, 328 - w ogólnym rozrachunku są one ekonomiczniejsze niż 318 czy 320. Model 316 to po prostu "wersja bezsilnikowa".

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Awariom ulegają przyciski sterowania elektryką szyb i szyberdachu. Padł także termostat.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Mając na względzie wiek pojazdu, to mimo wymiany mostu, cewek zapłonowych i śmierci katalizatora, uważam, że z poważnymi usterkami nie jest źle - wszystko zależy od właściciela - jak ktoś dba to przez wiele lat będzie się cieszył z niezłego auta.