Ocena kierowcy - Jeep Cherokee V Terenowy

Aktualnie jest to moja pierwsza opinia o tym aucie tutaj, prawdopodobnie dodam więcej wraz z kolejnymi latami użytkowania i postaram się aktualizować moją opinię. Przesiadając się z małego europejskiego autka z silnikiem 1.2 na taką bestię, ciężko jest mi opisać to auto innymi słowami niż tylko "ZAJ***STE". Prawie 300 koni mocy bez żadnej turbiny, 6 cylindrów w układzie V wrzeszczy na cały regulator hymn USA, zastrzyk adrenaliny przy każdym naciśnięciu pedała gazu. Jest to oczywiście silnik V6 nie V8, więc większość typowych mieszkańców teksasu nazwałaby to auto wolnym ale w europie sprawy mają się trochę inaczej, taka widlasta 6 na Polskich drogach stanowi perfekcyjne połączenie wygody i dynamiki z ekonomicznoscią potęzniejszego silnika. Oceniając dalej całokształt auta warto wspomnieć o 9 stopniowej skrzyni biegów, gdzie ten 9 bieg chyba pojechał na wakacje bo jeszcze nigdy go nie widziałem, poza tym skrzynia jest ok, nie jest tak szybka jak u konkurencji ale pozwala osiągać naprawdę ekonomiczne wyniki spalania jak na takiego potworka. Nie wiem co jeszcze mogę tu dodać, tak jak wspomniałem auto użytkuje ledwo rok więc pewno znajdę wkrótce coś jeszcze co można by tu dopisać, póki co to tyle. Zachęcam do sprawdzenia kategorii o usterkach, jest tam ważna informacja dla kupujących ten model.

Perfekcja ? coś w tym stylu, gdyby nie wadliwe łożyska igiełkowe o których wspominam niżej, silnik można by tak określić. Pomijając aspekt tulejek od chryslera, silnik niezniszczalny i mam nadzieje, że tak pozostanie. Mocy i przyśpieszenia nie trzeba opisywać, łatwo po statystykach auta się domyślić, że jest czym gume palić.

Wolna ale ekonomiczna, pozwala również na jazdę dynamiczną ale lepiej ustawić ja wtedy na tryb SPORT

Zero uwag, ustawie kierownicę na Gdańsk to skręcić muszę już tylko na zjeżdzie z autostrady.

Jak dla mnie odważna decyzja projektowa jeepa i bardzo ją doceniam, mój egzemplarz jest nieco podwyższony i wygląda bardzo apetycznie na tle podstawowych modeli. Zero uwag

Jak w suvie, tylnie okienko można wstawić w średniowieczną twierdzę i łucznik będzie bezpieczny. Lusterko prawe, też pokazuje obraz jakby zakrzywiony przez czarną dziure ale idzie się przyzwyczaić

Zero uwag

Systemy ogrzewania kierownicy, siedzeń i naprawde dobry nawiew, pozwalają już w kilka minut osiągnać wygodną temperature nawet srogą zimą

Bez gazu ? no troche słabo... Z dobrym gazem auto pali ok 13L na 100km, 15 jeśli ciągle korzysta z napędu AWD Nadal zdecydowanie więcej niż typowe auto no ale z tym się trzeba liczyć, nie jest tak tragicznie jak opisują to niektórzy włascicielowie muscle carów.

Świetne auto za świetną cenę

Nic

5 gwiazdek gdyby nie jedna ważna wada produkcyjna Tulejki na łożysku igiełkowym od zaworów, ekspertem w temacie nie jestem ale mój jeep niestety musiał przejść przez to, wymieniłem chyba z 12 sztuk, koszt ok 3.5k zł Jest to typowa wada produkcyjna w silnikach pentastara produkowanych od 2011 do dziś, nie zdarza się zbyt często ale czasami są wadliwe modele, oczywiście taka wada nie oznacza kaplicy dla auta a jedynie potrzebę naprawy, która można określić na irytującą. Naprawiłem u siebie i póki co spokój, z tego co wiem problem rzadko pojawia się po raz drugi gdyż tylko wadliwie wyprodukowane łożyska się wycieraja, zamienniki powinny być w porzadku. Jak rozpoznać problem ? Nasłuchując charakterystycznego cykania w silniku (Bez lub z wyłączona instalacją LPG) Na tą chwilę to tylko tyle, jak wspomniałem auto pancerne ale niektóre modele mają wadę produkcyjną