Ocena kierowcy - Mazda CX-5 I SUV Facelifting

Auto głośne, jazda z prędkością powyżej 120 km/h męcząca. Hamulce bardzo słabe, podatne na przegrzanie nawet z rekomendowanym przez Mazdę zestawem EBC (tarcze turbo groove i klocki yellow stuff). Zestaw multimedialny powolny w działaniu i rozłączający Bluetooth. Po 8 000 km awaria czujników parkowania, po 15 000 padło całe sprzęgło, po 70 000 piasta koła, przy 85 000 czujnik ciśnienia w układzie wydechowym. Od czasu do czasu aktywny tempomat zgłasza awarię, po ponownym uruchomieniu auta problem na jakiś czas znika. Żałosna pojemność zbiornika płynu do spryskiwaczy, maska bez siłowników. Brak spryskiwaczy reflektorów (nie ma ich w ogóle w ofercie!), klapa bagażnika unosi się na jakieś 175 cm, więc trzeba się uważać. Brak możliwości ustawienia automatycznego blokowania zamków po ruszeniu, trzeba zamykać ręcznie- jak w starym gracie. Niezły za to zestaw Bose, o ile szybko nie jedziesz.

o ile mocy jest w miarę ok, to kultura pracy "dyskusyjna". Plus to szeroki zakres obrotów, nie dostaje zadyszki aż do 5000 obr./min. Mega irytujący proces wypalania DPF- pojawia się wtedy MEGA turbo dziura, a zużycie paliwa wzrasta dwukrotnie. Wypalanie jest co około 400-500 km, więc często. Komputer wylicza sam częstotliwość wymiany oleju, więc przejechanie więcej niż 10 000 od wymiany to niezły sukces. OK- wymiana oleju co 30 000 to gruba przesada, ale 10 000 to też jakby trochę mało.

bez szału, ale i daleko do ideału. Na zimno trochę "ciężka", później jest lepiej.

dość twardo zestrojone zawieszenie, ale za to przewidywalne w zakręcie i przy szybkiej zmianie kierunku jazdy. Spory skok, nie dobija nawet przy sporym obciążeniu. Jeden z mocniejszych punktów auta.

Po tym okresie nie ma śladów korozji, lakier ok, bez rys i przebarwień.

Dość szeroki słupek D. Dobrze wyczuwalny przód, z tyłu kamera więc bez problemu (o ile jest oczywiście czysta i coś pokazuje).

Pokrętło zestawu multimedialnego w niezbyt wygodnym miejscu, tylna kanapa bez żadnej regulacji, brak nawiewów na tył. Miejsca wystarczająco nawet dla kogoś o wzroście do 190 cm. W bagażniku nie ma ANI JEDNEGO haczyka na zakupy. Gniazdo ładowania trudno dostępne (jest w podłokietniku).

brak uwag, działa OK.

i przód i tył dość przestronny jak na tą wielkość auta.

w modelu z silnikiem benzynowym jest znacznie ciszej, diesel to koszmar.

Ceny serwisu akceptowalne, części zamienne też w miarę OK.

to nie jest segment premium, a ceny Mazdy są już blisko. Za blisko.

Sprzęgło przy 15 000, piasta 70 000. Obie awarie unieruchomiły samochód na kilka dni.