Szukaj

Ocena kierowcy - Nissan Pulsar

Seba, 9 miesięcy temu
Silnik 1.2 DIG-T 115KM 85kW
Rok produkcji 2014
Przebieg: 170 tys. km
Okres użytkowania: 5 lat
Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115KM 85kW 2014-2018 - Oceń swoje auto
4,29
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Ilość miejsca w środku
Układ hamulcowy : skuteczne hamulce
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik : Kilka razy już wspomniałem, branie oleju i delikatne zawory.
4,0
Całokształt
Ilością miejsca z tyłu bije na głowę nie dość, że swoją klasę to jeszcze nawet auta większe. Wygodnie jest bardzo. A do tego spory jak na te klasę bagażnik. Komfortowe siedzenia, fantastyczne wyciszenie (w czasie jazdy silnika prawie w ogóle nie było słychać). Jeździ się przyjemnie i wygodnie. Co wpłynęło na obniżenie oceny: po 1. najważniejsze - silnik, o 1,2 historii chodziło już dużo i też się o tym przekonałem. Po 1. brał olej - między 0,25 a 0,33 l na 1000 km, co sprawiło, że lepiej zalewać go olejem średnio lub niskopopiołowym, bo nagar na tłokach zbierać się solidny, co może narobić problemów - o czym zaraz. Po 2. u mnie uszkodziły się dwa zawory i przy 154 tysiącach km musiałem robić mini remont góry silnika. Najlepiej więc pilnować poziomu oleju (bo może uszkodzić się napinacz łańcucha) a interwał skrócić (ja co 10 tysięcy km wymieniałem). Sprawa 2. jak dla mnie przednie światła świecą dziwnie - za krótko a przede wszystkim za słąabo. Żarówki H11 tez nie pomagają w tym bo są drogie i dziwnie świecą. Najlepiej co kilka lat (nawet jak się nie spalą) zmieniać je na nowe to jasność świecenia wyraźnie się poprawi. Konkludując, po przesiadce ze Skody Fabii, w Pulsarze przezywałem pozytywny szok i jeździło się przyjemnie. Niestety splot tych złych okoliczności (czyli silnik plus na przykład awaria uszczelki pod wtryskiwaczami) plus kryzys wieku średniego sprawiły, że człowiek po 5 latach postanowił Pulsara sprzedać. Podobno wersje po 2016 r. problemów z olejem i zaworami już nie mają.
Wrażenia
1,0
Silnik
Jak wyżej: branie oleju (mimo, że akcje serwisowe były robione, ale raczej takie mało logiczne - zmiana softu, żeby opóźnić otwarcie zaworów). Plus awaria zaworów przy 150 tysiącach km podczas jazdy po ekspresówce i konieczność zrobienia remontu, powodują, że z fajnego autka robi się auto wobec którego trzeba być ostrożnym. Przyznać tez trzeba, że komora silnika jest szczelnie silnikiem wypełniona, przez co np. wymiana paska osprzętu jest trudna do wykonania w warunkach garażowych. Sam silnik jest dość żwawy i ładnie się zbiera, ale przy prędkości autostradowej widać, że w pewnym momencie pojemność jest ważniejsza od mocy i paliwa zaczyna wyraźnie więcej ubywać.
5,0
Skrzynia biegów
Nie stwierdziłem problemów. Do manualnych skrzyń mam dość twardą rękę, ale moja bardzo dobrze biegi przełączała.
5,0
Układ jezdny
Nie ma się co do czego przyczepić. W tym zakresie awarii nie stwierdzono (a jeździłem dość dużo). Zawieszenie nie dudni i ładnie amortyzuje dziury w drodze. Jedyna wada to nietypowy rozmiar opon co oznacza wyższe ich ceny.
5,0
Karoseria
ładny i chyba dość dobrze zabezpieczony antykorozyjnie, bo mimo braku chlapaczy, żadne rdzawe plamy na progach się nie robiły. Ja nałożyłem sobie ceramikę, przez co ten piękny lakier błyszczał się jeszcze bardziej.
Komfort
5,0
Widoczność
Z przodu wszystko w porządku. Z tyłu założyłem czujniki cofania, więc nawet odwracać się nie musiałem. Ale są jeszcze lusterka, z których przy cofaniu naprawdę dużo widać.
5,0
Ergonomia
W zasadzie nie ma się co do czego przyczepić. to co ma być pod ręką to było. gniazdo usb umieszczone w dobrym miejscu, razem z zapalniczką, chociaż ja pod kierownicą założyłem sobie drugie specjalnie przeznaczone do ładowani telefonu, żeby kabli nie ciągnąć.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Robi to co ma robić. Jest zimno, to zagrzeje, ma chłodzić to chłodzić. U mnie była klimatyzacja manualna i wydaje mi się, że latem mogłaby działać trochę lepiej. Uwaga na chłodnicę klimatyzacji, bo ta oryginalna to najgorszego sortu jest.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Powinno być tu więcej gwiazdek do rozdania. Ilością miejsca z przodu, a zwłaszcza bije na głowę wiele aut. A do tego, co ciekawe, nie postąpiono bagażnika. 380 l to całkiem dużo miejsca jest.
5,0
Wyciszenie
Perfekt. Silnika nie słychać nawet powyżej 120 km/h (bardziej szumy wiatru, ale nie są jakieś uciążliwe). Przy odpalaniu można się zapomnieć i próbować odpalać go jeszcze raz, jak się nie spojrzy na obrotomierz.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Trochę mały zbiornik paliwa (45 l) co przy większym spalaniu niż pokazują dane sprawia, że po przejechaniu 600 km lepiej zacząć rozglądać się za stacją.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za tę cenę za jaką się go oferuje, jakość (poza silnikiem) adekwatna)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Uszczelka pod wtryskiwaczem, dziura w chłodnicy klimatyzacji (jak się okazało marnej jakości), niby drobne ale jednak problematyczne.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Urwane dwa zawory sprawiły, że radość z posiadania takiego auta jednak stała się dużo mniejsza a wyjazdowi w dłuższą trasę towarzyszyła obawa z tyłu głowy czy nie wróci się na lawecie (jak dwa razy się zdarzyło).

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.2 DIG-T 115KM 85kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,9
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,3
Maksymalne średnie zużycie paliwa
8,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,3
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115KM 85kW
Średni koszt przejechania 100 km
35,00 zł
10,0
l/100km
Zobacz dzienniki
Nissan Pulsar