Ocena kierowcy - Suzuki Swift II Hatchback

sudoshner, 11 lat temu

Silnik 1.0 i 56KM 41kW

Rok produkcji 1995

Przebieg: 125 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Suzuki Swift II Hatchback 1.0 i 56KM 41kW 1991-1995 - Oceń swoje auto

4,46

12% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Bez problemu niszczy 2x mocniejszego i większego Diesla.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Rdzewienie. Jedyna poważna wada tego modelu. A szkoda, bo dobra masyzna.

5,0

Całokształt

IDEALNE auto dla uczniów, studentów czy osób dojeżdżających do pracy. Mało pali, nie psuje się, ma łatwą konstrukcję (łatwiejszą niż Golf II). Na parkingach zawsze znajdzie się dla niego miejsce. Na światłach nie jesteśmy w tyle. Tylna kanapa świetnie służy do... ; ) i do rzucania tam zakupów.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silniczek pracuje równo i dość żwawo jak na 53KM w 3 cylindrach o łącznej pojemności 993ccm.

5,0

Skrzynia biegów

Wygodna w użyciu, podczas zmiany biegów nie ma szans na zahaczenie ręką o hamulec ręczny lub radio.

4,0

Układ jezdny

Brak wspomagania to jego wada ale tylko na parkingach da się to odczuć. Jednak podczas jazdy już na 1.biegu kręcenie kierownicą jest dziecinnie proste.

Komfort

5,0

Widoczność

Duże szyby, małe punkty martwe dające wyregulować się za pomocą dość sporych lusterek.

4,0

Ergonomia

Siedzenie zaraz przy drzwiach daje kierowcy idealne wyczucie położenia samochodu na jezdni. Samochód jest dosyć niski, przez co osoby ze wzrostem pow. 185cm będą miały problemy z obraniem standardowej pozycji kierowania. Da się to wyregulować odchylając fotel do tyłu jednak traci się widok maski.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Zimą już po 3km silnik jest nagrzany i może zacząć ogrzewać kabinę. Kabina robi się ciepła w niecałe 30 sek. Jednak niska prędkość (50-60 km/h) + nawiew na trójce przez 5 min. oziębia silnik. Więc po nagrzaniu kabiny najlepiej nawiew ustawić na jedynkę.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Samochód do naprawdę wygodnego (mimo małych gabarytów) przewozu dwóch osób. Osoby siedzące z tyłu mogą czuć się jak w puszcze jeżeli pasażer z przodu odsunie się do końca. Jak myśli ktoś by kupować ten samochód jako rodzinny to zdecydowanie odradzam, mały bagażnik (280 litrów) nie pomieści bagażu 4 osobowej rodziny. Nie znaczy to, że z tyłu nie ma miejsca, można spokojnie przewieźć 5 osób jednak mogą czuć się skrępowani przytulając się do siebie.

2,0

Wyciszenie

Wyciszenie mizerne. Jednak niektórzy kierowcy lubią jak słuchać pracę każdego podzespołu. Mała masa pojazdu (740 kg) powoduje, że czuć wjazd w każdą dziurę, najazd na każdy kamyczek (mimo sprawności zawieszenia na poziomie 85%). To denerwujące. Po pół roku przyzwyczaiłem się do tego i usprawiedliwiam go miłą pracą silnika.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie to bajka, około 5 litrów benzyny, a \"kopa\" ma większego niż niejeden 4 cylindrowy, 80 konny silniczek niemieckiego VW. Przegląd 99 zł. Naprawy? Jeszcze nie miałem i po zapiskach z Książki Serwisowej coś czuję, że długo jeszcze nic w niego nie włożę. PS. Jeżdżę na rozrządzie z 2007 roku. Jak byłem na wymianie oleju i filtra oleju i powietrza (150 zł) sprawdzaliśmy pasek rozrządu. Napisy jeszcze się nie starły. Na tym pasku przejechane jest ok. 50 tyś. km. Włożony jest pasek Japoński, który zapewnia przejechanie ok. 100.000 km(!). A Bzyczek ma dopiero 125.500km...

5,0

Stosunek jakość/cena

Dałem za niego równe 1000 zł. Wersja z klimatyzacją i pełną elektroniką tj. elek. szyby lusterka, podgrzewana lusterka i siedzenia, regulacja wysokości świateł, spryskiwaczy na światła mijania itd...

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nic nie lata, nic nie stuka, nic nie odpada. Plastiki trzeszczą zimą.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Maskę otwieram tylko żeby dolewać płyn do spryskiwaczy raz na miesiąc. Rdzewienie na nadkolach. Jednak małym kosztem (do 100 zł max.) można usunąć rdzę samemu.