Ocena kierowcy - Volkswagen Golf VII Variant

Kupując mojego Golfa w salonie (brałem w leasing do firmy 2 modele dla mnie i brata) byłem sceptykiem. Brat mówił mi, że to już inne auta jak Passat B6 czy Golf V. I miał racje. Oba auta z silnikami 1.6 TDI 105 KM. Oba w wersji kombi. Auta eksploatowane bardzo intensywnie ponad 50 tyś km rocznie. Cały czas jazda po europie. W obu autach tarcze i klocki poddały się dopiero po 140 tyś km. Zawieszenie wytrzymało do 220 tyś km kiedy w moim Golfie do wymiany były łączniki. W brata Golfie były do wymiany jeszcze gumy stabilizatora. Rozrządy wymienione przy 200 tyś km. Sprzęgła jeszcze oryginalne, ale to pewnie dlatego, że nie ma tu dwumasy. Obecnie mój Golf ma 250 tyś km, a brata 270 tyś. Oba auta wyglądają wewnątrz jak nowe, nic nie odpada i nie trzeszczy. To naprawdę trwałe auto. Wcześniej mieliśmy w firmie Focusy i one nie dały rade po 200 tyś km. Zaczęły się lawinowo sypać. Aż w końcu u brata w aucie padł przy 230 tyś km silnik 1.6 tdci. I tak zakupiliśmy Golfy czego nie żałuje i każdemu to auto polecam, bo to dobry wł roboczy.

Mocna strona auta. Te 105 koni w 1.6 silniku jeżdżą dynamicznie i oszczędnie. Kiedyś założyliśmy się kto mniej spali. Brat wygrał. Jazda poniżej 100km/h w spokojnej trasie poskutkowała spalaniem 3.5 litra. Ja miałem 3.7. Silnik trwały, nie je oleju, cichy. Żadnych wad.

Precyzjna, 5 biegowa.

Od spodu to prościutki samochód. Ktoś tu pisał o tym, że zawieszenie nie do zarżnięcia.Zgadza się. Ktoś też pisał, że brakuje mu wielowahaczowego zawieszenia. BZDURA. Auto ma bezproblemowe zawieszenie typu McPerhson i belka. Żadnych wodotrysków. Komfortowe i zarazem pewne w prowadzeniu.

Na aucie mimo jakiś odprysków z jazdy autostradowej nie ma żadnej rdzy.

Lepsza niż w Focusie

Jak to w VW wszystko w najlepszym porządku.

W zimie grzeje super, w lecie klima działa bdb.

To nie Passat czy A6. Ale z 4 osobową rodziną spokojnie jeździmy na wakacje. Bagażnik płaski i pakowny.

Golfik cichutko sobie terkocze, ale to miły dla ucha dźwięk. W kabinie jest cicho.

Drogi zakup i przeglądy w ASO. Ale auto odwdzięcza się bezawaryjnością.

Płacisz i masz dobre auto.

Nigdy nic się nie zepsuło.

Nigdy nic się nie zepsuło.