Ocena kierowcy - Volvo V70 III Kombi

W teorii auto idealne. Kombi, AWD, wentylowane siedzenia, z tyłu kanapa z fotelikami dla dzieci, mega bagażnik, śliczne wnętrze, wszystko działa, wygląd klasycznego Volvo... W praktyce muszę przyznać że autonoe rozczarowało. Miałem naprawdę sporo samochodów, ale to Volvo oprócz mercedesa w140 jest największym rozczarowaniem... Ale o tym dalej.

Moc i dźwięk przyspieszania jest super, ale jeśli jeździłeś wcześniej benzyna to musisz sobie wbić do głowy że to traktor. I żadne 18 calowe felgi czy spoilery tego nie zmienia. Traktor.

Tylko dwie gwiazdki nie ze względu na awaryjność bo mój egzemplarz był sumiennie serwisowany i dynamiczna wymiana co 60k robi swoje. Ale 6 biegów ... Po co. Miałem mnóstwo automatów głównie starych 4 biegowych. Każdy jeden pracował lepiej. Owszem nie szarpie ale nie da się np "żeglować" na 6 biegu. Puszczasz gaz a auto hamuje. Bezsens. Może to kwestia tego że to diesel, ale próba delikatnego przyspieszania i skrzynia zachowuje się jak manuał. Czuć szarpnięcia ale nie od zmiany biegu ale od dodania gazu. A raczej przy muskaniu gazu. Nie da się płynnie jechać.... Subaru outback 3.0h6 2001 4at bez porównania lepiej. Najlepsza skarzunia tak na marginesie z jaką miałem do czynienia to nie licząc bezstopniowej w Lexusie 450h to był 5at w Hyundaiu XG30.

Nie mam zastrzeżeń. To nie jest auto sportowe, ale trzyma się drogi bardzo dobrze. Komfort resorowania jest lepszy w fiacie 500 z tego samego roku. Serio. Żona jeździ fiatem więc mam bezpośrednie porównanie.

Jakiś tam purchelek na masce silnika ale poza tym po 15 latach lakier wygląda super.

Chętnie bym dał 4 gwiazdki no ale to wielkie kombi więc nie przesadzajmy.

No i znowu. Volvo niby mistrz ergonomii... Owszem panel sterowania super ale podstawowe rzeczy.... Ręczny... Elektroniczny po lewej stronie za każdym razemusze się pochylać żeby zaciągnąć lub zwolnić. Owszem jak się zapnie pasy to automatycznie się zwalnia ale rzadko zapinam pasy... Przycisk start stop. Jak już jest to po cholerę kluczyk wkładać. I znowu trzeba się pochylić.. schowek w podłokietniku.. Bezużyteczny. Żeby go otworzyć trzeba nienaturalnie odgiąć rękę. I otwiera się z boku. Bezsens. 3 najważniejsze i najczęściej używane rzeczy i spier...ne.

No tutaj wentylowane i groźne fotele robią swoje

No tutaj super. Z tyłu mniej miejsca co prawda niż w renault safrane ale no mało gdzie jest więcej. Porównywalnie do krótkiej wersji w140...

Znowu... Paradoksalnie im szybciej jedziesz tym ciszej. Ale prędkości rzędu 70-90 to znowu we fiacie jest ciszej. Po czesci to wina silnika. Ale jednak przez dzwwi słychać szum z drogi. A i drzwi zamykają się mega głośno. Mój egzemplarz nie wygląda na zaniedbany. Drzwi zamykają się z metaliczno plastikowym dźwiękiem.

Jak na diesla z taką mocą uważam że bardzo ok.

Tutaj muszę dać max bo mimo że mój egzemplarz mnie mega irytuje to jednak ma wszystko a kosztował tyle co 30 letnie renault...

Czasem nie działa otwieranie bagażnika, pokazuje się kontrolka od czujników parkowania.

Póki co nic.