Seat Ibiza III 1.4 16V 75KM 2005 Seat Ibiza 1.4 75KM, dobry stan, ważne opłaty,

Wózek mało stabilny ale wariat przy tej masie. Silnik zwawy, przełozenia zbyt krótkie, brakuje 6-tki lub wydłuzenia przełozen do min. total: 15km/h Spalanie jak wszędzie przy tej pojemnosci śr. w okolicach 5,5L dla kogos co ogarnia moment i nie lata powyzej 2,5k i ustawia cisnienie w gumach na instrybutorze adekwatne do stylu jazdy lub kompromisu co do spalania z pominięciem dynamicznej jazdy, lewarek skrzyni krótki, sama skrzynia dobrze sie wpina. Pomiędzy 3-5k rpm mamy otwarte okno do wyprzedzania zawalidróg, pomaga niska masa. Pozdro

Auto posiadam ponad 4 lata i czysto dla siebie zapisuję w małym notesiku każde tankowanie i przebieg. Stąd moje obliczenia są dosyć dobre bo mierzone od dystrybutora i w 99% zawsze tankowane do pełna. Ibiza na trasie 27 km, w tym 22km krajówka (90km/h), 2km teren zabudowany i 3km szybkiego ruchu (120km/h), pali dokładnie 5,7 L na 100km. Jeżdżę przepisowo, czasem jak jest gdzie to coś wyprzedzę (bo demon prędkości to to nie jest). Dodam że to spalanie z lata, z klimatyzacją dorzucić trzeba około 0.4L. W zimę ze względu na dłuższy czas nagrzewania i również mam w zwyczaju odpalanie auta i czekanie aż "rozmarzną" szyby od srodka zeby ich nie skrobać. To spalanie jest ciutek wyższe ok. 6.2L na 100km. Z klimatyzacją analogicznie ok 6.6-6,7L na 100km.

Ogólnie do samochodu ciężko jest się przyczepić. Spalanie jest akceptowalne. Po przebyciu 8500 km średnie spalanie na tym odcinku wyniosło 6,33 l/100 km. Czyli niemal katalogowo. Najniższe spalanie udało się uzyskać latem w czasie upałów (jazda 80 km/h przy wyłączonej klimatyzacji w trakcie dojazdów do pracy i intensywnym hamowaniem silnikiem). Samochód przejechał na jednym tankowaniu 814 km. Dodatkowo w samochodzie są lampy LED, po przełączeniu lamp na światła jazdy dziennej LED spalanie (na postoju) spada z 0,8 na 0,7 l/h. Przy jeździe autostradowej samochód staje się już mniej oszczędny i spalanie wzrasta do 6,5 l/100km. Największe spalanie wychodzi zimą. Zanim silnik się rozgrzeje pobiera większą ilość paliwa. Jednak więcej niż 7,45 l/100km jak dotąd nie udało się osiągnąć. Ten silnik ma swoje mankamenty, głośna praca, klekot (wada konstrukcyjna), problemy z układem elektrycznym - wymiana cewki i przewodów wysokiego napięcia. Trzeba także kontrolować stan oleju, przy jeździe na wyższych obrotach silnik zaczyna go pobierać w przyspieszonym tempie.