Większość osób oceniających negatywnie to auto, to osoby, które oczekują nie wiadomo czego od tego auta, porównując go do Lexusa GS lub Audi A6 na pełnym wyposażeniu. No niestety, mimo że 508 jest drogi, to nie jest aż tak drogi jak wyżej wymienione. I tak, nie można oczekiwać, że będzie tutaj V6, że będzie 300KM i 500Nm za takie pieniądze. Są też ludzie, którzy kupili już bezpłciową Skodę czy Passata i muszą swoje dodać, bo przecież Oni wybrali lepiej, bo nie wzięli Puga, który jest ładniejszy, lepiej wyposażony i nie ma plastikowego kredensu przed szybą. Kupując porównywałem 508 z Mazdą 6 w kombi, oraz Camry, Mazda 6 spoko, ale mam wrażenie, że się szybko zestarzeje a Camry, Camry z wyposażeniem na fulla nie ma składanych siedzeń wiec bagażnik to porażka, poza tym, na autostradzie dużo głośniejszy, no i te CVT, brr...

Szukałem samochodu nowego, który musi spełnić kilka warunków, ma mieć w miarę zapas mocy, normalny bagażnik, dobrze się prowadzić, dodatkowo powinien być dobrze wykonany, z dobrych materiałów i mieć dość nowoczesne multimedia w tym dobre audio i co najważniejsze, ma sięnadawać na trasy, nie do miasta. Szukałem więc suva lub kombi. obszedłem wiele salonów, łącznie z tymi "premium" i po tym wszystkim, padło na 508. Zobaczcie sobie wykonanie Arteona i porównajcie do 508,VW przy 508 to po prostu dramat, Audi? w tej cenie będzie miało na wyposażeniu dywaniki welurowe, Honda? Plastiki trzeszczą jeszcze w salonie, Lexus? UX nie ma bagażnika, reszta za drogie lub palą w trasie za dużo. Toyota? Wykonanie godne pożałowania, nawet Hyundai w tych czasach jest lepiej wykonany i mniej awaryjny. Więc tak, kupując nowy samochód, to problem, ale znalazłem kompromis, czyli 508.

Samochód jest świetny bo jest bardzo dobrze doposażony. Ma swoje niedociągnięcia i małe kaprysy ale uważam, że stosunek ceny do wyposażenia to te małe problemy są niezauważalne. Peugeota 508 nie kupiłbym ponownie z dwóch powodów. 1. Za mało czasu mi zostało (wszyscy kiedyś umrzemy), żeby nie pojeździć innymi markami i być bardziej obiektywnym w ocenie samochodu. 2. Serwis ASO to pomsta do nieba, o wszystko trzeba się prosić a w przeciwnym razie zmienić serwis na inny.