Początek listopada upłynął pod znakiem tradycyjnego zamieszania na scenie politycznej oraz głośnej promocji Audi. O ile to pierwszą zajmować się nie warto, to drugiemu wydarzeniu warto poświęcić więcej uwagi.
Wieloletnia współpraca pomiędzy Audi, a drużyną Realu Madryt przypieczętowana została wręczeniem samochodów piłkarzom. Każdemu grającemu w „Królewskich”, nawet tym spędzającym więcej czasu na ławce rezerwowych, aniżeli na murawie, przysługiwał wybór odpowiedniego modelu Audi. Tak przynajmniej było w teorii, bowiem pojawiły się głosy, że decyzje te były podejmowane odgórnie przez kierownictwo producenta. Kryterium nie były jednak umiejętności, a portret osobowości piłkarza, tak by Ci stateczni jeździli terenowymi, a temperamentni sportowymi modelami.
Jakie są plusy takiej akcji marketingowej? Po pierwsze duże nagłośnienie samej ceremonii, po drugie zaś istotna klauzula w umowie. Owa klauzula obliguje futbolistów do korzystania z tych właśnie samochodów podczas przyjazdów na treningi. Dokładnie liczbowo i procentowo określona jest możliwość korzystania z innych pojazdów.
Co do samej uroczystości przekazania samochodów, to wszystko odbywało się w niezwykle patetycznym tonie. Najpierw piłkarze dowożeni byli parami w modelu A1 Kabrio , a kiedy już pojawili się w komplecie, dyrektor marki Manuel Caballero wygłosił przemówienie o posiadanie wspólnej cechy, jaką jest chęć bycia najlepszym zarówno przez Real, jak i Audi. Po wymianie uprzejmości i drobnych prezentów przez włodarzy klubu i grupy Volkswagen nastąpiło uroczyste odsłonięcie przygotowanego specjalnie dla Realu modelu Audi. Po części oficjalnej nastąpiła ta, na którą wszyscy czekali. Piłkarze otrzymali od dzieci ubranych w stroje klubowe kluczyki do wybranych wcześniej modeli. Po kilku minutach dla fotoreporterów wyjeżdżali przez główną bramę stadionu.
Poniżej lista samochodów, wraz z obowiązującymi w Hiszpanii cenami, jakie otrzymali poszczególni piłkarze:
Audi RS6 (124 630 €) – Kaká
Audi RS5 (85 900 €) - Christiano Ronaldo
Audi Q7 (61 850 €) - Carvalho, Pepe, Albiol, Gago, Garay, Higuaín, Marcelo, Di María, Dudek, Adán, Diarra
Audi A7 Sportback (56 500 €) - Mourinho, Casillas, Özil, Arbeloa, Ramos, Khedira, Alonso
Audi Q5 (55 370 €) - Benzema, Canales, Pedro León
Audi A5 Sportback (53 350 €) - Lass i Mateos
Audi S3 Sportback (44 120 €) - Granero
Tradycja współpracy Audi i Realu Madryt trwa już 7 lat. Tradycyjnie już w okolicach listopada piłkarze otrzymują od Audi wcześniejsze prezenty gwiazdkowe. Przed samą uroczystością pojawiają się wcześniej na torze wyścigowym, aby sprawdzić osiągi poszczególnych modeli. Mimo, że wydarzenie to otrzymało już rangę cyklicznego, to wciąż elektryzuje fanów motoryzacji i sportu na całym świecie. Zaznaczyć jednak trzeba, że Audi nie jest pionierem w tej dziedzinie, bowiem wielkie koncerny motoryzacyjne co roku przekazują znanym sportowcom ekskluzywne modele do bezpłatnego testowania. W Polsce zasłynęła tym marka Jeep, której model Grand Cherokee testował Adam Małysz. Niestety jednak najbardziej w pamięci utkwił nam Chrysler 300 C kombi, którym tragiczny wypadek odniosła Otylia Jędrzejczak wraz z bratem.
W dobie reklamy nieinwazyjnej i podprogowej napotykać będziemy na coraz więcej takich form promocji produktów. Już od kilku lat bohaterowie seriali i filmów piją określoną wodę, mają konto w określonym banku, czy jeżdżą określonym samochodem. Dlaczego, więc sportowcy nie mieliby myć zębów szczoteczkami firmy X, nosić ubrań firmy Y, a w garażu kolekcjonować pojazdy firmy Z? Dlaczego też nie mieliby na tym zarabiać? Dobrze jest być sportowcem, nawet jeśli wiąże się to z godzinami spędzonymi u fryzjera i kosmetyczki…