Mam to auto od 3 lat. Kupiłem już z założonym gazem. Przejechałem już nim około 80.000km. Poza drobną awarią szyby nic się nie dzieje. Auto jest BARDZO dynamiczne, sprawia ogromną frajdę z jazdy. Wyprzedzanie również idzie bardzo sprawnie dzięki czemu jazda może być bezpieczniejsza. Żałuję tylko, że nie znalazłem wersji 5cio drzwiowej, bo ta 3 drzwiowa jest mało praktyczna jeśli ma się dziecko lub jeździ w więcej niż 2 osoby. Spalanie przy "szaleństwie" = 11 litrów gazu, więcej nigdy nie spalił. Silnik pomimo przebiegu nie bierze grama oleju. Sprawdzona konstrukcja! To bzdura, że gaz niszczy silnik. Mój egzemplarz jest tego najlepszym przykładem. Polecam każdemu, nie będziecie żałować.

Witam. Posiadam to auto od około roku. Wcześniej jeździłem również małymi autami, ale też z mniejszymi silnikami. Zastanawiałem się długo czy 1.6 16V to dobry wybór... Czy nie wzrosną koszty eksploatacji. Teraz po roku mogę śmiało stwierdzić, że była to bardzo dobra decyzja!!! Oc w skali roku wyniosło mnie niecałe 90zł więcej niż w corsie (corsa 1.2 16V 68km), spalanie na bardzo podobnym poziomie!!! Po założeniu gazu jeździ się naprawdę tanio. Mój egzemplarz jest jak na razie bezawaryjny. Bardzo bogate wyposażenie, np.: 6 poduszek i climatronic. Ja w tym momencie nie zamieniłbym tego auta na żadne inne z tego segmentu. Prowadzi się doskonale, 97% aut nie ma szans w odejściu spod świateł ( w zasadzie benzyniaki do 2.0 litrów zostają w tyle, można rozczarować nie jednego właściciela bmw, audi czy vw) wyprzedzanie na trasie bardzo komfortowe, klima bardzo wydajna, części tanie i ogólnie dostępne, bardzo ładna sylwetka i co najważniejsze to auto nie rdzewieje, podwójny i obustronny ocynk to mistrzostwo w tym aucie!!! Jestem BARDZO, BARDZO zadowolony. Gdybym miał cofnąć się w czasie to wybrałbym jeszcze raz clio 1.6 16V

Świetny samochód, naprawdę jestem z niego bardzo zadowolony, użytkuję już jakiś czas i jeszcze mnie nie zawiódł. Ma wszystko czego potrzebuję, a komfort jazdy jest jak z bajki. To auto spełnia wszystkie moje wymagania i zanim ktoś napisze, że "kierowcy Renaulta nie bzykają". niech wejdzie na lg mojej znajomej: @pobudzenie, bo ten mit został tam przeze mnie obalony :) Pozdrawiam.