Raport spalania Hyundai Santa Fe - zużycie paliwa • AutoCentrum.pl

Dla hybryday plug in opdanie zużycia paliwa jest nieco skomplikowane. Do 50 km można jechać bez paliwa :-), pózniej komputer zaczyna dodawać te 50 km i 0 zużytego paliwa do przejechanych kilometrów. Średnio bez baterii w trybe tylko hybryda trzeba liczyć okolo 6,6 l/100km. Na razie nie udało mi się zużyć więcej jak 6,8l na 100km. Baterię ładuje raz na tydzień. ps. samochód rozpędza się naprawdę bardzo płynnie i bez wysiłku, oczywiście nie jest to sportowy wóz typu porsche 911, ale dla rodziny naprawdę daje radę.

Nie jest to może demon oszczędności ale proszę wziąć pod uwagę, że masa auta wynosi 1967 kg bez szyberdachu i 3 rzędu siedzeń oraz bez pakietu inspiration. Dane dotyczą silnika 2.0 185 KM automat 4x4. Jazda na krótkich odcinkach "wokół komina" od sklepu do sklepu to spalanie dochodzi do 13—14l. Silnik nierozgrzany a trasy krótkie i blisko. Prędkość na autostradzie przy 140km spalanie ok 8,5-9l. Na trasie lokalnej powiatowej do 90km/h przy oszczędnej jeździe można zejść poniżej 6l. Średnia z kilku miesięcy wynosi ok 7,6-7,8l. Jak na 2 tonowe auto z napędem na 4 i automacie nie jest źle.

Samochód oszczędny w mieście (Warszawa można spokojnie do 6 l zejść) na trasach do 90-100 km/h w granicach 7,5 , a S i A to spalanie 9-10 l. Szkoda że nie ma hybrydy 2,5t myślę że dużo większego spalania by nie było a radocha z jazdy zdecydowanie większa.

Autem jezdze 3 lata. Po zakupie od razu założyłem LPG KME. Jak żona jeździ sobie powoli to spali 12-13l. Przy mojej jeździe przeważnie 14,5-15 lub jak czasem mam problem z niedoczasem nawet pod 17. To samo na autostradzie pow 140km/ Na trasie spokojniej 90-120 myślę że ze 12l/100 spokojnie się zejdzie. Butla schowana pod auto. Mieści ok 50-54l. Przy dobrych wiatrach zrobię na tym 350-380km Przeważnie 300km Jak przycisnę na autostradzie to i 270km…

Według mnie, bardzo oszczędny egzemplarz. Jeżdżę głównie na trasie 60 km. Spalanie zależy od stylu jazdy oraz czy akurat silnik jest w fazie wypalania katalizatora. W jeździe miejskiej pali sporo, ale to przecież ciężkie auto, które trzeba rozpędzić. Na trasie pali bardzo mało, jak na tak duży pojazd. Dynamika pozwala na swobodne wyprzedzanie.

Skazania na liczniku znacznie odbiegają od rzeczywistości. Pomiary wykonywałem przez kilka miesięcy i w trakcie jady mieszanej wyniki są na poziomie 9,6 l/100km. Do oszczędnych nie należy - w końcu masa i gabaryty auta robią swoje.

Ato lubi paliwo, ale co poradzić stara konstrukcja auto wysokie opony szerokie a opory powietrza straszne. Za to ceny części niskie, awaryjność mała, konfort jako taki, szlau nie ma plastyki są raczej słabe ale nie gorsze niż w golfa czy coś z podobnego rocznika. Ogulnia fajne auto wszędzie wiedzie nie pije się zbytnio a dzięki starym rozwiązaniom większość fachowców je bez problemu naprawi. Minus to spalanie ale za to kawał fury i mnustwo miejsca

Dane producenta wg spalania można sobie w buty wsadzić, spokojnie można dodać 30%-40% więcej. Zmiana biegów gdy silnik jeszcze zimny to jakaś tragedia. Jeździłem wcześniej Santa Fe II 197 km silnik 2.2, zdecydowanie lepsza kultura pracy silnika jak również i spalanie mniejsze. Poza tymi wadami, wszystko ok.

Auto ma bardzo dobrą dynamikę. Myślę, że zużycie jest w korelacji do mocy, pojemności i dynamiki.

Samochód błaga o więcej mocy. 155HP w wersji 4x4, automat, 7-os wypada dość słabo przy masie 2100kg