Raporty zużycia paliwa Opel Astra H

Przy lekkiej nodze rewelacj, wiadomo kto ma cegłę w prawym bucie więcej spali o te 1,5-2l/100 km

Witam. Na wstępie zaznaczę, że nie miałem okazji sprawdzenia średniego maksymalnego spalania i minimalnego spalania na długiej trasie, ponieważ tylko po mieście staram się w ogóle nie jeździć (chyba, że do sklepu, etc., ale to są bardzo krótkie dystanse) i nie byłem jeszcze w długiej trasie (dlatego podane wartości nie są poparte liczbami, podałem je "na oko", bo inaczej nie dałoby się umieścić tego wpisu). Mam starszą wersję komputera pokładowego i nie bawiłem się w przeprogramowywanie, żeby pokazywał spalanie, więc mój wynik to manualna kalkulacja: ilość litrów vs przejechane kilometry. Jeżdżę na razie głównie do pracy, relacja trasa - miasto powiedzmy 80% - 20%. Astrę posiadam od ok miesiąca i jestem jak na razie zachwycony spalaniem. Nie ukrywam, że przed zakupem (używana, 2005 rok) zwracałem uwagę na ekonomiczność auta i niskie raporty Astry były jednym z czynników, które mnie do niej przekonały. Póki co nie zawiodłem się - jest nawet lepiej niż myślałem. Z pierwszego pomiaru wyszło spalanie 4,85l/100 (Wlałem 18,32l ON i przejechałem 377.8KM - w tym momencie tankowałem)! Muszę zaznaczyć, że staram się jeździć oszczędnie, tzn. nie wychodzę poza 2500 obr/min, zresztą jak się ma 80 KM i tak nie można liczyć na nie wiadomo jaką prędkość, więc na trasie trzymam się zazwyczaj koło 100-110 Km/h, co mnie akurat w zupełności wystarcza. Redukuję biegi i nie testuję na każdym kroku sprawności turbiny - to po prostu nie jest auto do tego typu jazdy. Reasumując: jeśli ktoś liczy na ekonomiczny samochód i zachowuje standardy eco-drivingu, Astra 3 1.7 cdti 80km jest pozycją absolutnie godną polecenia!

Minimalne spalanie uzyskane przy prędkości 90-100km/h na tempomacie. Myślę, że można zejść niżej, ale jazda w trasie 80 to lekkie przegięcie. Maxymalne średnie podane jest podane 50/50 miasto/trasa. Generalnie ten silnik strasznie dużo pobiera na ruszenie. 1 i 2 bieg to straszny "pijak". Jak dla mnie tych 140 koni nie czuć, auto jest za ciężkie,a włączona klimatyzacja zabija kilka koni. Z największą chęcią kupiłbym 2.0 turbo, ale trafiło się pewne auto :) Póki co bezawaryjne. 130 000 km przebiegu.

7,3 litra trasa mieszana,