Szukaj

Informacje o Citroen Xsara I Hatchback 1.4 i 75KM 55kW 1997-2000

Lata produkcji: 1997 – 2000
Segment: Niższa klasa średnia
Kariera pierwszej generacji Xsary rozpoczęła się w 1997 roku. Model wszedł na rynek jako następca wysłużonego Citroena ZX. Po swoim poprzedniku Xsara przejęła wiele podzespołów, za to pod względem stylistycznym była od niego znacznie ciekawsza i dużo bardziej funkcjonalna. Jej linia nadwozia nawiązywała natomiast raczej do modelu Xantia. Xsara szybko stała się jednym z najchętniej kupowanych aut Citroena. Jej produkcja zakończyła się w 2000 roku.
Produkowany od 1997 do 2000 roku
Pojemność skokowa 1360 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 75 KM (55 kW) przy 5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 111 Nm przy 3400 obr/min
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu SOHC (OHC)
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Liczba zaworów 8
Stopień sprężania 10,0 : 1 : 1
Åšrednica cylindra × skok tÅ‚oka 75 x 77 mm
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 5
Ogólna ocena
4,0 /5 Åšrednia dla segmentu 4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(80%)

Zalety

+ Karoseria + Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Układ jezdny

Wady

- Skrzynia biegów - Bezawaryjność (drobiazgi) - Widoczność

Wybrane oceny

4,1
~Artur
Citroen Xsara I
Hatchback 1.4 i 75KM 55kW
Kupiłem auto gdy miało 72 tys km przebiegu. Aktualnie mam w nim 91tys więc natłukłem niemal 20tys km bez najmniejszej awarii. Na plus na pewno blacha, mimo 22 lat auto niemal nie ma ognisk korozji. Tanie części, prosta budowa. Bardzo wygodne siedzenia jak na tą klasę. Na minus: Odpływy wody przy dolnej krawędzi drzwi - zbiera się tam woda. Skrzynia biegów nie jest idealna, często potrafi szarpnac mimo delikatnej zmiany biegów. Auto raczej na trasy średnio-miejskie. Powyżej 110kmh hałas.
4,3
~Janek
Citroen Xsara I
Hatchback 1.4 i 75KM 55kW
Mam ten samochód 13 lat, kupiłem jako 7-mio latka z przebiegiem 67tys. km. Obecnie auto ma 21 lat i 272 tys. przebiegu a nadal jeździ mimo "garażowania pod chmurką". Ogólnie świetne auto, dla tych którzy nie szarżują (nie ma mowy o zrywaniu asfaltu przy ruszaniu ze świateł). Na pozytywną ocenę składają się następujące cechy: 1. Karoseria bardzo dobrze zabezpieczona a lakier metalik nadal błyszczy. Pomimo odprysków lakieru spowodowanych uderzeniem drobnych kamyków na masce i drzwiach nie ma korozji - widoczne jest w tych miejscach cynkowe pokrycie galwaniczne a korozja nie wchodzi, mimo że niektóre odpryski mają już ponad pięć lat. 2. Silnik - owszem po przebiegu ponad 180 tys. należy spodziewać się większego wydatku w związku z wymianą uszczelki pod głowicą ale jest to w dzisiejszych warunkach dość prosta naprawa oczywiście w dobrym warsztacie najlepiej powierzyć to ASO CITROEN, jest to jednocześnie okazja do sprawdzenia stanu całego silnika oczyszczenia gniazd zaworów i wyregulowania rozrządu. 3. Hamulce - przy naprawie nie należy zgadzać się na części z niższej półki ponieważ szybko będziemy musieli ponownie odwiedzić warsztat, tarcze z przodu i cylindry z tyłu oraz klocki i cylinderki tylko dobrych marek i hamulce długo będą służyły 4. Tylna belka to również większy wydatek związany głównie z korozją tulej w których są osadzone łożyska kół tylnych. U mnie wymiana belki miała miejsce po 200 tys. przebiegu. Uważam że odpowiednio wcześnie wykonane zabezpieczenie antykorozyjne podwozia i powtarzanie tego zabiegu co 5 lat skutecznie wyeliminuje konieczność wymiany belki. 5. Wentylacja u mnie nie wytrzymała wyjazdu do Chorwacji ponieważ jazda przez wiele godzin z nawiewem ustawionym na maksymalną moc nadmuchu w warunkach 35 st. C spowodowała przegrzanie nie tylko rezystora dmuchawy ale również zapieczenie się kluczyka w stacyjce co uniemożliwiło jego wyjęcie, dopiero po ostudzeniu wyszedł. Tą dolegliwość można łatwo wyeliminować poprzez dodanie przekaźnika na zasilaniu dmuchawy tak aby duże prądy nie były załączane bezpośrednio w stacyjce. 6. Jeśli chodzi o zawieszenie to uważam że jest komfortowe, nigdy nie zwalniałem poniżej 30 km/h przy przejeżdżaniu przez spowalniacze budowane tak często w miastach (na każdym osiedlu) a podczas jazdy na drogach ekspresowych czy autostradach samochód dosłownie płynie. Niektórzy twierdzą, że mają wrażenie że samochód wypadnie z trasy kiedy podskoczy na wybojach ja uważam, że ważną rolę przy takim zawieszeniu elastycznym pełnią opony, stosowałem zawsze Michelin albo Nokian i przyczepność była naprawdę dobra oczywiście prawidłowo napompowane. Jedyny mankament takiego zawieszenia to ryzyko utraty przyczepności po znacznym wybiciu auta na wybojach i spadek skuteczności hamowania ale ponowny kontakt z jezdnią powoduje, że znów auto płynie, skuteczność hamowania poprawia ABS dobrze działający. Jeździłem tym samochodem przez 13 lat nie dlatego, że nie stać mnie było na inny, tylko dlatego, że jeżdżąc okazyjnie innymi samochodami odczuwałem mniejszy komfort niż w Xsarze. Ogólnie jestem zadowolony i myślę, że wielu użytkowników kupiłoby to auto gdyby nowe egzemplarze pojawiły się na rynku.
4,0
~roygbiv
Citroen Xsara I
Hatchback 1.4 i 75KM 55kW
Auto przede wszystkim niezawodne. To moje pierwsze auto, więc trudno o jakiś punkt odniesienia, ale obcując z innymi autami jako pasażer mogę mieć pewną opinię. 1: Jakość: to chyba problem Xsary. Mam auto salonowe, garażowane, z przebiegiem 100tys od prawdziwego pierwszego właściciela a tapicerka nie wygląda już najlepiej. Kilka rzeczy mi w tym aucie odpadło (pokrywa schowka w drzwiach, uchwyt bagnetu), kilka rzeczy mi w tym aucie brzęczy (zwłaszcza kosz koła zapasowego). Auto nie sprawia wrażenia auta solidnego ? nie lubię niemieckich aut ale taka śmieszna sprawa jak zamykanie drzwi w rówieśniczce astrze II daje wrażenie, że astra to auto solidne. W mojej Xsarze drzwi zamykają się jak w polonezie, w dodatku każde inaczej ? jednymi trzeba mocno trzasnąć, inne wystarczy puścić, żeby się zamknęły. Fabryczne głośniki to kolejny jakościowy minus - jak na auto tej klasy jest słabo, nawet biorąc pod uwagę podstawową wersję wyposażenia, do tego jeden brzęczy. Zbliża się zima i modlę się aby nie ujawniła mi się inna powszechna wpadka jakościowa Xsary tj pękające klamki. 2. Design: niby kwestia gustu, ale jeśli postawimy Xsarę obok rówieśników takich jak Focus I, Astra II czy Golf IV, to Xsara wygląda trochę staro, jakby zaspała i została stylistycznie w latach 90. Do tego fatalna paleta kolorów ? nudna i smętna zwłaszcza w podstawowych wersjach. Zawsze kochałem się w cytrynach, ale ta jest chyba najnudniejsza w historii marki. 3. Silnik: jest ekonomiczny, to ogromny plus. Spala mi w trasie nawet 6.5 l gazu. Dynamika mi nie przeszkadza ? w końcu to moje pierwsze auto. Ale tu koniec pozytywów ? to że każda Xsara z tym silnikiem kwalifikuje się do kosztownej wymiany uszczelki pod głowicą już przy przebiegu 100tys to jakieś nieporozumienie. Podobnie jak fabryczna wada tego silnika ? stukające panewki przy przyspieszaniu. Niby jeździ ok, ale pewien dyskomfort pozostaje i sam nie wiem czy na dłuższą metę nie jest to szkodliwe. 4. Zawieszenie i prowadzenie: nie mam doświadczenia w prowadzeniu wielu aut, ale Xsara wydaje się zbyt delikatna, tzn nie czuję takiej łączności z drogą poprzez kierownicę jak bym chciał. Może to jest ta słynna francuska miękkość? Jadąc 140km/h z prawie pełnym obciążeniem nie czułem się pewnie zmieniając pasy na autostradzie. Bo tak poza tym nie widzę tego słynnego francuskiego komfortu ? po dziurach jeździ jak inne kompakty, no chyba że się nie znam. Słynna belka skrętna póki co się trzyma, ale legendy o kosztach jej naprawy sprawiły, że staram się omijać każdą większą dziurę. Hamulce, przynajmniej w moim egzemplarzu to porażka, mimo wymiany elementów eksploatacyjnych. 5. Nadwozie: to ogromna zaleta. Przestrzeni jest masa, bagażnik duży, ale młodemu kierowcy ciężko wyczuć auto przy parkowaniu. Rdzy faktycznie nie ma! 6. Cena: i tu zbliżamy się do powodu, dla którego związałem się z moją Xsarą ? za tę kasę nie kupiłbym Niemca czy Japońca w dobrym stanie. W dodatku mam auto może nie szałowe z wyglądu, ale za to spotykane rzadziej niż astry i fokusy, których jest pełno jak psów. Mimo tych wszystkich wad, z których większość jest jednak drobna, autko śmiga, jeszcze mnie nie zawiodło odkąd je mam (20 tysięcy km), więc spełnia bardzo dobrze swoje zadanie. Polecam, ale przed zakupem lepiej sprawdzić czy była robiona uszczelka pod głowicą i belka. Lepiej też celować w bogatsze wersje, bo podstawowe polskie salonówki z pierwszych lat produkcji są gołe i smętne.
Åšrednie spalanie dla Citroen Xsara I Hatchback 1.4 i 75KM 55kW 1997-2000
7,0
l/100 km
8,3
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

7,8
Citroen Xsara I
Hatchback 1.4 i 75KM 55kW
Ekonomiczność, to bez wątpienia punkt programu w moim przypadku. Moja Xsara jest wybitnie oszczędna. Może dlatego że wsadziłem w nią sekwencję STAG 300 PLUS. Na benzynie: (miasto: 8, trasa: 6) Na LPG: (miasto:8 trasa:7) Dodam, że nie czuć straty mocy. Te wyniki osiągalne przy normalnej jeździe, w trasie do 120 km/h. Przy 170 km/h i cały załadowany spalił niecałe 10 litów/100km Co do części dla mnie ok, tanie zamienniki, łatwo dostępne. Poza tym auto mało awaryjne. W tym przypadku sprawdza się powiedzenie: jak dbasz tak masz.
5,9
Citroen Xsara I
Hatchback 1.4 i 75KM 55kW
Sam jestem w szoku.Kupiłem autko z przebiegiem 61tys.byłem wystraszony ile to będzie żarło.Tymczasem przy delikatnej jeździe rewelacja.Co do ceny części to jak na razie nie mam bladego pojęcia co i jak bo posiadam go od 04.04.11r.Dotychczas padł akumulator.Jak zrobiło się na nim zwarcie to wskazówka od prędkościomierza się "przekręciła"na drugą stronę, ale sobie z tym poradziłem.Następny feler jaki mnie spotkał to gdy żona przesunęła fotel na maxa do przodu zaczęła mrugać kontrolka poduszki powietrznej.Pewnie coś z kablami i wtyczką pod fotelem. Autko fajnie wyciszone i ogólnie bardzo wygodne.
6,5
Citroen Xsara I
Hatchback 1.4 i 75KM 55kW
Auto bardzo ekonomiczne, póki co nie udało mi się przekroczyć 8l ale też specjalnie nie targam go. W mieście przy stosunkowo płynnej jezdzie wyjdzie 7l a w trasie mniej niż 6l. Niezależnie czy trasa ok 90km/h czy autostrada 120, spalanie wychodziło ok 5.6l (latem) w zimę spali litr więcej.

Usterki Citroen Xsara I

Liczba wpisów: 37
Stuki przy przyspieszaniu, buczenie w czasie jazdy
  • Citroen Xsara I Hatchback 2.0 HDi 90KM 66kW 1999-2000
  • ukÅ‚ad napÄ™dowy
Witam. Xsara N1 2.0 hdi 90. Przebieg 336 tys. posiadam od 265 tys. Stuki przy przyśpieszaniu. Im silnik cieplejszy tym ciszej ale słychać. Zmiana tłumika drgań na wale nic nie dała (chyba że mechanik mnie wy...) Palenie zimno - ciepło bez problemu. Czy może to być np. wtrysk (bosch) czy chociażby popychacze? Drugi problem to buczenie, drganie (jakby ocieranie). Przy skręcie w lewo intensywniejsze jakby modulowane ale wolniejsze niż obrót koła (wg mnie). Przy większych prędkościach jest głośniej i wibracje są mocniejsze (od ok. 110 w górę). "Fachowcy" nic nie znaleźli. Poduszki pod silnikiem, skrzynią w porządku, półosie też. Przy ruszaniu nic nie zgrzyta. Wg VINu auto nie ma dwumasu na sprzęgle. Coś jest nie tak i boję się, że od jednej części posypią się inne. Z góry dzięki i pozdrawiam.
Oczekuje na rozwiÄ…zanie
Wyłączający się nawiew powietrza.
  • Citroen Xsara I Hatchback 1.8 i 90KM 66kW 1997-2000
  • instalacja elektryczna
Początkowo wyłączał się, a po jakimś czasie załączał się z powrotem. Po jakimś już tylko się wyłączał , a uruchomienie go polegało na zgaszeniu silnika i odpaleniu go na nowo. Nawiew działał kilka minut i znów się wyłączał. Na końcu wogóle padł i nic się nie dało zrobić. Przepalone styki w stacyjce. Zasięgnąłem opinii fachowców. Wszyscy elektrycy, jak jeden mąż twierdzili, że padły tranzystory mocy sterujące mocą nawiewu(wewnątrz obudowy nawiewu). Przewidywany koszt naprawy około 100zł. Trochę mi to na logikę nie pasowało więc sam zakasałem rękawy. Okazało się, że wogóle brakuje prądu na zasilaniu nawiewu (więc co mają wysterowywać tranzystory?). Zasilanie nawiewu idzie bezpośrednio ze stacyjki(przez bezpiecznik), a stacyjka zasilanie posiada. Demontaż stacyjki ukazał niektóre przepalone a niektóre zaśniedziałe styki. Tzw. regeneracja stacyjki pomogła. Auto śmiga już 1,5 roku bezproblemowo.
Oczekuje na rozwiÄ…zanie
4 komentarze
Jak pozbyć się irytujących stuków?
  • Citroen Xsara I
Jako prekursor w tym nowym dziale chciałbym podzielić się pewną informacją na temat typowego mankamentu (przynajmniej tak jest w XSARACH ) citroenów . Od kiedy kupiłem moją 3 -letnią maszynę dziwiłem się co tak stuka jadąc po dziurach w tych przednich drzwiach . Już zacząłem rozbierać tapicerkę i tu nic nie znalazłem czego można by się doczepić . Złożyłem a tu jak na złość bez zmian . Rada była prosta - jak widziałem co gość zrobił w servisie . Wystarczy uchwyt w słupku , na który nachodzi zamek lekko poluzować i lekko podnieść do góry oraz posmarować jakimś tawotem . Abyście nie myśleli ,że to takie proste to musicie wiedzieć ,że jeśli przegniecie z tym podnoszeniem uchwytu to mogą się drzwi źle zamykać . Mi to robił fachowiec . Nie robiłem tego sam więc tylko mogę wam powiedzieć jak to wyglądało . Następnym razem sam spróbuję . Piszę o tym bo już wielu ludzi się wcześniej pytałem i nikt z tym nie mógł sobie poradzić .
Problem rozwiÄ…zany
Citroen Xsara I Hatchback