Renault pokazało we Frankfurcie aż 4 elektryczne prototypy, z szeroką gamą możliwości ładowania akumulatorów.
Cztery elektryczne autka wypełniają najważniejsze rynkowe segmenty. Jest wśród nich przypominający quada jednoosobowy Twizy, mały miejski Zoe, dostawczy Kangoo oraz rodzinna limuzyna Fluence, elektryczna odmiana spalinowego sedana na bazie Megane, także debiutującego we Frankfurcie. Oczywiście wszystkie cztery mają jeszcze w nazwie dodatek Z.E. Oznaczający samochody elektryczne.
Renault zapowiada, że jego elektryczne auta będą ładowane z sieci elektrycznej w 4 - 8 godzin lub w 20 minut w punktach szybkiego ładowania. To nic nowego - wszyscy producenci elektrycznych aut takie możliwości zapowiadają. Renault planuje jednak także takie zamontowanie akumulatorów, żaby na stacji ładowania (czyli benzynowej stacji przyszłości) można je było wymienić na naładowane w ciągu 3 minut.
(mysz)