Owszem, tego typu auta nie wzbudzają w nikim emocji, ale jeśli spojrzymy na cennik od razu wiemy dlaczego. Przykładem może być Opel Karl, którego zadaniem jest bycie oszczędnym, praktycznym i tanim.
Emocje i przyjemność z prowadzenia schodzą na dość odległy plan, ale nikomu to nie przeszkadza. Producent zaprezentował ten sam model pod dwiema nazwami - Opel Karl oraz Vauxhall Viva. W przypadku Karla chodzi o imię syna jednego z założycieli marki, natomiast Viva to nazwa auta, która nie była stosowana od 1979 roku.
Auto będzie oferowane na wielu rynkach na świecie, co ciekawe, nie tylko w krajach o niskich dochodach, czego przykładem może być rynek w Niemczech. Ostatnio okazało się, że auto pojawi się również na naszym rynku! Tak czy inaczej Opel Karl zajmie pozycję na samym dole oferty, pod Corsą i Adamem z cennikiem około 10 tysięcy euro.
Konkurencją będzie między innymi Fiat Panda, Kia Picanto, VW up! czy też Hyundai i10. Auto mierzy 3680 mm długości (Adam - 3700 mm), choć producent zapewnia, że we wnętrzu znajdziemy wystarczająco miejsca dla 5 osób. Waga na poziomie około 900 kilogramów z pewnością sprawi, że silnik 1.0 o mocy 75 KM będzie wystarczającym rozwiązaniem.