Dobrą rzeczą w posiadanie kilku marek na całym świecie jest to, że można sprzedawać te same produkty pod różnymi nazwami, w różnych krajach. Renault zrobiło to już wiele razy z kilkoma modelami Samsunga (nie chodzi o sprzęt RTV i AGD) oraz Dacii. Jak widać francuska marka chce kontynuować tę praktykę również w przypadku nowego sedana Talisman.
Francuski producent samochodów opublikował jedno, dość tajemnicze zdjęcie modelu Talisman, który notabene zapożyczył nazwę od projektu luksusowego auta z 2001 roku. Nowy Talisman zostanie oficjalnie zaprezentowany na Pekińskim salonie samochodowym, który odbędzie się już 23 kwietnia.
Niemniej jednak, nie jest żadną tajemnicą, że nowy Talisman to po prostu klon modelu Samusng SM7, który miał swoją premierą na rodzimym rynku koreańskim w sierpniu ubiegłego roku. Czyżby Renault liczył na to, że fani motoryzacji mają krótką pamięć i nie pamiętają poprzedniego modelu spod skrzydła Renault? Niestety zmiana plakietki i nazwy nie wystarczy, aby ogłupić wszystkich potencjalnych klientów.
W Korei Południowej, SM7 napędzany jest dwoma silnikami Nissana. Są to jednostki w układzie V6 w dwóch wersjach. Pierwsza, nieco słabsza 2,5-litrowa jednostka generuje 190 KM oraz 243 Nm momentu obrotowego. Jeśli oczekujemy większych emocji o wiele lepszą alternatywą będzie silnik o pojemności 3,5-litra i mocy 258 KM orz 330 Nm momentu obrotowego.
Nie wiemy jeszcze czy Talisman będzie miał pod maską te same jednostki, czy może na Starym Kontynencie pojawi się dodatkowa alternatywa w postaci silnika Diesla. Na hybrydę w najbliższym czasie nie ma co liczyć.