Saab szukając rozwiązania dla swojej chwiejnej sytuacji finansowej, poszukuje dalszych partnerów, którzy pomogą zbudować firmie nowego, małego Saaba za 20 tys. euro.
Saab nadal szuka sposobu na to, by firma uzyskała stabilną sytuację finansową, która pozwoliłaby ze spokojem patrzeć w przyszłość. W tym celu marka rozpoczęła dalsze poszukiwania partnerów, którzy mogliby zaoferować odpowiednią technologię dla potrzeb nowego, małego Saaba, który otwierałby cennik producenta kwotą ok. 20 tys. euro.
„Rozmawiamy z innymi markami o zakupie platform lub jednostek napędowych dla tego modelu” - tak komentuje sprawę prezes Saaba, Victor Muller. „Powinien on (nowy model) pojawić się jak najszybciej,” dodaje Muller.
Wspomniany Saab będzie samochodem wielkości Audi A1. Jego stylistyka ma być inspirowana Saabem 92 budowanym w latach 1946-1956. Firma zastrzega jednak, że nowy, mały Saab nie będzie samochodem w stylu retro. Planowana produkcja roczna ma wynosić 30-50 tys. sztuk.