Ocena kierowcy - BMW Seria 5 E60 Sedan

Zadbany egzemplarz godny polecenia dla ludzi lubiących wygodę i niewymagających sportowych osiągów. Brak jakiejkolwiek rdzy. Bardzo ciężko kupić ten model w stanie bezwypadkowym, od mądrego właściciela.

Klasa sama w sobie, rzędowa szóstka chodzi pięknie. Kwestia kupienia egzemplarza nie skręconego o 500 tysięcy kilometrów, które też napotykałem podczas poszukiwań. Zero apetytu na olej, cicha praca, brak usterek w moim przypadku. Drogie części :)

Posiadam automatyczną skrzynię biegów, jednak nie miałem takiej opcji do wyboru na formularzu. Skrzynia chodzi gładko, ale nie jest tak szybka jak nowocześniejsze konstrukcje.

Czuć przede wszystkim masę auta. Jest ciężkie i to czuć na zakrętach, jednak zawieszenie zestrojone jest odpowiednio sztywno, że zakręty pokonuje z gracją, bez przechyłów. Jednocześnie pozostaje komfortowe na oponach do 18 cali.

Widoczność dobra, szyby są duże, słupki nie zasłaniają wiele, czujniki parkowania z obu stron auta czasem przydatne

Mało schowków, a te co są nie grzeszą pojemnością. Za to wszystko jest na swoim miejscu, intuicyjna obsługa, dobra jakość materiałów. Łatwo się zaaklimatyzować.

Z tyłu nie ma aż tak dużo miejsca jakby się można było spodziewać. Natomiast z przodu siedzi się lepiej jak w salonie. Bardzo łatwo zająć idealne miejsce za kierownicą.

Silnik jest wyciszony rewelacyjnie. W trasie praktycznie go nie słychać. Poza tym 6 cylindrów chodzi tak gładko, że ciężko czasem stwierdzić, że to diesel. Znajomi często pytali, czy to czasem nie benzyna :) Gorsze wyciszenie jeśli chodzi o hałas powietrza przy większych prędkościach. Powyżej 160 km/h robi się dość głośno.

Auto jest ciężkie i komfortowe, więc spalanie nie jest małe, zwłaszcza gdy chcemy używać tych niutków silnika regularnie. Co sobie cenię, to na pewno kulturę pracy, nie można o takiej marzyć w czterocylindrowcach, które nawet z common railem chodzą jak traktory. Tutaj w trasie silnika po prostu nie słychać, bajka. Wynik wyższy również przez AUTOMATYCZNĄ skrzynię biegów. Zimą po mieście, na krótkich odcinkach, palił około 13 litrów. Posiadam auto rok i w tym czasie zero problemów, oprócz wymiany części eksploatacyjnych. Mega zadowolony, jednak należy uważać żeby się naciąć podczas zakupu, bo wszystkie części są drogie.

Samochody te dużo sobą reprezentują. Posiadają bogate wyposażenie, jednak czuć klimat poprzedniej dekady. Mimo wszystko za zadbany egzemplarz trzeba zapłacić mniej więcej 30 tysięcy, co okazuje się sporą sumą jak za auto 13 letnie.

Usterek brak, wyłącznie wymiana części eksploatacyjnych.