Ocena kierowcy - BMW Seria 5 F10-F11 Touring

Historię z BMW zacząłem dwa lata temu od modelu E91. Po roku, zachciało się mieć coś większego, ale rownież ze stajni BMW, gdyż jeździlo się niesamowicie. Trafiłem na E61 po liftingu, ale jeszcze z silnikiem M47 (2.0d). Wyposazenie super, komforty, asystent zmiana pasa ruchu, licht pakiet, individual audio, panorama itp. E61 już nie jeździlo tak samo jak E91. Było troszeczkę bardziej komfortowe i nie nawoływało tak do 'szaleńczej jazdy' jak E91. Mam też jako drugie auto E61 po liftingu z 3.0d - także wiem co 3.0d potrafi i jaką ma wartosć. Trafiła się okazja zakupu F11 z 2.0d - więc się nie wahałem. Wszystkie auta które mam, maja zrobiony chiptunning. Niestety - odczucia z jazdy F11 są o wiele gorsze niż E61 i nieporównywalne do E91. Auto jedzie nadal dobrze, ale kierowca tego nie czuje. Być może gdy zmienie koła na 18, lub 19" to ulegnie to zmianie, ale i wpłynie to na spalanie. Pojazd nadal kosztuje swoje pieniądze, za tą cene mozna nabyc kilka lat młodsze Peugeot 508, Audi A4 itp. Pytanie czy jest to konkurencja? Czekam aż naprawiona zostanie F30 328i, która trafi w miejsce mojego drugiego auta - i tutaj jestem najbardziej ciekaw jak będzie się jeździło. Czy zostane przy F11, czy przesiade sie na F30...

Po przesiadce z M47 2.0d - SUPER! Cisza! Kultura pracy! Idzie bardziej od dołu. To tyle z punktu widzenia użytkownika. Ale jak wiadomo silnik ma swoje bolączki. Rozrząd, napinacze, pęknięcia bloku, awarie zaworów. Ja stosuje 0w40 + dodatki, dbam o auto - mam nadzieje że mnie to nie spotka. W końcu w odróżnieniu od M47 można wymienić filtr powietrza bez demontowania 'polowy samochodu'.

Skrzynia jest rewelacyjna, ale przełożenia są już nieco bez sensu dobrane. 8 biegów, z czego pierwsze trzy to sie zmieniaja do 30km/h. Duza roznica miedzy 7 i 8 biegiem. Niestety obroty wyzsze niż w 3.0d przy tych samych prędkościach autostradowych - nad tym mógłbym ubolewać, ale są akceptowanle i jest cicho. przy 120km/h jest około 2000 obr. Z racji że jeździmy około 180km/h - daje to około 3000 obr. - jest OK, ale mogłoby być lepiej. 4 gwiazdki ze względu na bez sensowne przełożenia pierwszych biegow.

Mam amortyzatory ze zmienną charakterystyką, czuć różnicę przy zmianach trybów. Do odczuć z jazdy, wiele brakuje do poprzednika, a jeszcze więcej do serii 3. Daleko daleko gdzieś na końcu głowy czuć że auto jednak trzyma się drogi i jedzie tak i tam gdzie byśmy chcieli, lecz nie czuć tego w środku. Gdy chcemy jechać nieco ciasniej w zakrętach, chcemy się trochę namęczyć, może ma pojawić się kropla potu, chcemy siłować się z kierownicą... Tutaj tego nie ma. Tylko pytanie... czy być powinno? W końcu to BMW serii 5, model z 2010 roku.... Ale jednak w poprzedniku trochę było - za tym tęsknie.

Nie mam żadnych uwag, poza jedną, chyba jednak dużą. Mimo bezwypadkowej przeszłości drzwi zamykają się gorzej niż w E61 z tym samym przebiegiem (choć 3 lata starszej). Nie ma też tego dźwięku 'premium' zamykania drzwi.

Nie narzekam. Można ustawić fotel oraz kierownicę w taki sposób aby była dobra. Wszystko ułatwiają kamery, system ostrzegania przy zmianie pasa ruchu itp. Widoczność w lusterkach bardzo dobra. Fotel kierowcy zdaje się mieć większą regulacje niż pasażera (wydaje mi się że można go ustawić wyżej) przez co każdy znajdzie wygodne miejsce za kierownicą.

Brakuje większego schowka, Brakuje także schowka chłodzonego w podłokietniku - taki wielki tunel środkowy, idealne miejsce na lodowke, a tam raptem portfel i telefon się mieści - trochę wstyd. Uchwyt na napoje, móglby być w bardziej przemyślanym miejscu. Z tyłu, oparcie kanapy moglo by być pod większym kątem, w końcu to auto na długie trasy.

Cisza i wydajność. Najwyższa półka. 4 strefy, niczego więcej wymarzyć sobie nie można.

Auto urosło, ale miejsca jest mniej. Gdy w F11 ustawie fotel pod siebie, fotelik dla dziecka (9msc) jest na styk z oparciem fotela, gdy jest zamontowany na kanapie. W poprzedniku, gdy mialem fotel ustawiony pod siebie, było jeszcze okolo 5cm luzu miedzy oparciem fotelika a moim fotelem. Także mam wrażenie że jest gorzej. Miejsca na nogi u kierowcy też jest mniej niż w E61. Powiedziałbym że jest tyle co w E91. Oprócz tego podłoga jest pod dużo większym kątem pod stopami pasażera z przodu niż w poprzedniku - podobnie jest jak w Renault Laguna 3, co jest bardzo nie wygodne, jeśli ktoś za pasażerem z prawej strony podróżuje.

Wyciszenie podobne do Citroena C5. Jest bardzo dobrze. Mam troche mat wygłuszających, leża już ponad miesiąc, i nadal się zastanawiam co wygłuszyć, gdyż ciężko jest znaleźć jakieś źródło dźwięku które by przeszkadzało lub rozpraszało podczas jazdy. Podepnę się w tej kategorii oceny z audio. Posiadam zestaw HiFi w F11 - w porównaniu do HiFi w E61 jest porażką. Słaby bas, 'zlane' kanały, Wszystko gra jakby na jedno kopyto. W e61 było tez znacznie czyściej.

Puki co nie narzekam. Koszty podobne jak w E61/E91. Dobry egzemplarz = obsługa eksplatacyjna - która jest bardzo rozsądna. Kupuję części tylko OEM w internecie lub ASO. Są na dobrym poziomie, nie odstają cenami od innych tańszych marek jak np. Renault, a nawet bywają pewne elementy tańsze.

Za około 55-60 tyś złotych można kupić już wiele aut, w tym auta nowe. Nie mam na myśli Tipo,, ale już np. Renault Megane. Każdy musi zastanowić się sam, czego oczekuje od auta. Ja daje 4 gwiazdki gdyż... miałem/mam E61. Myślalem że nowszy model, nie będzie gorszy (nawet miejscami) niż poprzednik... i tez nie w tylu kategoriach.

Nie zdarzyło się mi.

Nie zdarzyło się mi.