Ocena kierowcy - Fiat Ducato III Furgon krótki

Qba, 15 lat temu

Silnik 2.2 Multijet 100KM 74kW

Rok produkcji 2007

Przebieg: 55 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Fiat Ducato III Furgon krótki 2.2 Multijet 100KM 74kW 2007-2014 - Oceń swoje auto

3,38

12% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Nic się nie dzieje. Nic nie stuka puka. 55tys w 90% w mieście przy jeździe z dużymi ciężarami.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Sprężarka

Silnik : Zawór EGR

Silnik

3,0

Całokształt

Za te pieniądze nie można spodziewać się cudów.

Wrażenia

3,0

Silnik

Generalnie silnik w sam raz na miasto. Spalanie śmiesznie niskie, przyspieszenie jak na te warunki do wytrzymania. Szkoda tylko, że po załadowaniu wyraźnie brakuje mocy. Wydaje mi się, że pracuje nieco za nerwowo ale wszystko wynagradza niskie spalanie.

4,0

Skrzynia biegów

Nie ma powodu do zbytnich narzekań. Dobrze zestopniowana, nie wymaga zbyt częstego wachlowania lewarkiem. Należy pamiętać, że nie jest to porsche.

4,0

Układ jezdny

Autko prowadzi się nad wyraz stabilnie i pewnie. Koleiny nie przerażają. Jazda nawet z wysoko ustawionym ładunkiem nie wymaga wyhamowania do 3km/h na zakrętach.

Komfort

2,0

Widoczność

Tu akurat fiat przegiął. Taki sam standard widoczności oferuje chyba czołg. Oprócz dobrych lusterek (trochę skromna regulacja lustra likwidującego martwy punkt) płaskiej i wysokiej szyby przedniej reszta jest karygodna. Rozmiar szyb bocznych przypomina te spotykane w samolotach pasażerskich. Na dożywocie skazałbym projektanta za słupki. Tak gigantycznych ograniczaczy widoczności jeszcze nie widziałem. Przejazd przez pasy dla pieszych wymusza pochylanie się i zbliżanie do szyby przedniej.

4,0

Ergonomia

Generalnie wszystko jest pod ręką. Szkoda tylko, że jest tak skromna regulacja fotela kierowcy oraz kierownicy. Wielki plus za umieszczenie przycisku TRIP (przełączanie funkcji BC) na przełączniku wycieraczek. Niemile zaskoczony jestem umieszczeniem pedała sprzęgła tak wysoko. Wymusza to podniesienie stopy z podłogi przy każdej zmianie biegów co w mieści w korkach staje się męczące.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie jest bardzo skuteczne. Nie ma problemu z odpowiednim dobraniem temperatury ogrzewania. Mile zaskoczony jestem działaniem klimatyzacji. W upalne dni w szoferce panował miły chłód. Zaparowane szyby są w ciągu kilku chwil odparowane.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na najmniejszy dostępny ducato miejsca jest wystarczająco dużo. Jazda tylko w ruchu miejskim (wawa) Jedyny minus to zbyt mało miejsca w okolicach piszczeli kierowcy. Nie podróżowałem jeszcze na miejscu pasażera więc nie będę oceniał tej części szoferki.

2,0

Wyciszenie

Cienko. Silnik słychać w każdym zakresie obrotów. Po przejechaniu 55tys km w ciągu roku eksploatacji plastiki dają czadu. Tandeta!! Piszczy wszystko co się da. Źle spasowanie części plastikowe drzwi stukają i doprowadzają do białej gorączki. Masakrycznie miękkie nadwozie słychać na każdej nierówności.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Tu wielki plus. W trybie miejskim (warszawskie korki) i praktycznie codzienne jazdy z pełnym ładunkiem autko spala mi minimalnie 6,5litra. Z mniejszymi obciążeniami spalanie spadło nawet do 5litrów. Kiedyś w trasie ustanowiłem rekord (pusty samochód, spokojna i równa jazda 100km/h) 4,5l/100km. Dane z BC. Z klimatyzacją spalanie rośnie o 1l.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobiazgi jeszcze się nie psują. Drażnią ciągle przepalające się żarówki świateł mijania.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tu niemile się zaskoczyłem. Po kilku tygodniach od zakupu (salon) padł zwór EGR (ponoć norma w tych ducato). Przy stanie licznika 30tys km padła sprężarka. Koszt 4600zł brutto. Muszę niestety przestrzec posiadaczy tych aut przed serwisem ITAL-MOT (ul Rydygiera, Warszawa) gdzie stwierdzono, że zatarcie sprężarki było spowodowane złą eksploatacją i nie uznano mi gwarancji. Była to kompletna bzdura. Zrzucono winę na klienta. Niestety akurat nie byłem w stanie udowodnić im, że nie mają racji z przyczyn oczywistych.