Szukaj

Ocena kierowcy - Land Rover Freelander I Hard Top

Filip, 5 lat temu
Silnik 2.0 TD 112KM 82kW
Rok produkcji 2003
Przebieg: 185 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Land Rover Freelander I Hard Top 2.0 TD 112KM 82kW 1998-2006 - Oceń swoje auto
4,14
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Przeniesienie napędu : Napęd na 4x4 na bardzo duży plus.
Silnik : Bezawaryjny, z całkiem dobrą mocą, naprawdę godny polecenia.
Inne : Wygodna pozycja za kierownicą przy moim wzroście 190cm oraz wysokie fotele, co ułatwiało wsiadanie i wysiadanie.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Lakier często się rysował i ciężko było go domyć.
4,0
Całokształt
Auto miałem równy rok i zawiódł mnie jeden JEDYNY raz, kiedy padła turbina. Idealny na dojazdy do szkoły czy pracy, jednak właściwości terenowych praktycznie brak :/ jest mu zdecydowanie bliżej do suva z naprawdę dobrym napędem 4x4, któremu nie straszny śnieg i błoto. Trochę mały dla kogoś z dziećmi, ale dla dwóch osób idealny (po położeniu tylnych siedzeń mamy baaardzo dużo miejsca :) Za całokształt: mocne 4*; pomimo tak złej opinii o tym aucie, moje było bezawaryjne i mogę je szczerze polecić!
Wrażenia
4,0
Silnik
1951ccm w dieslu od BMW, z turbiną produkcji Land Rovera dawało radę. Nie był to demon prędkości ani przyspieszenia, ale wyprzedzanie nie stanowiło problemu. Prędkość przelotowa to ok. 110 km/h przy 2800 obr/min. Oprócz wspomnianej turbiny nie siadło nic :D Aha, no i strzec się jak ognia silnika 1.8 w benzynie, podobno straszny syf.
5,0
Skrzynia biegów
0 problemów, wszystko płynnie chodziło. Czasem brakowało tego 6. biegu, szczególnie podczas dalszych wypadów i jeździe po autostradzie, ale i tak było bardzo dobrze. Nie ma się do czego przyczepić.
5,0
Układ jezdny
Tutaj należy wspomnieć o napędzie 4x4, dołączanym automatycznie (nie jest on stały, jak pisze większość twórców ogłoszeń na portalach aukcyjnych). Ten akurat sprawdził się kilkukrotnie, szczególnie zimą, kiedy przejeżdżał bez trudu przez ubłocone i oblodzone jezdnie. Nie można było jednak decydować, kiedy go włączyć, więc jakakolwiek jazda w mocniejszym terenie odpadała, ponieważ w błocie się kopał, kiedy napęd nie włączył się na czas. Reasumując: super sprawa z napędem 4x4, jednak o terenie można zapomnieć.
3,0
Karoseria
0 rdzy, jednak lakier w moim Landzie był bardzo podatny na rysy. Ciężko było go też domyć, szczególnie wykonany z plastikopodobnego tworzywa hardtop. Na hardtopie pozostawały zawsze blade smugi, co wyglądało niezbyt estetycznie. Prezentował się dobrze jedynie po polerce. A co do samego hardtopu - zdjąłem go tylko raz czy dwa w przeciągu roku, ponieważ jest to bardzo czasochłonne (zdjęcie relingów i odczepenie dachu) i trzeba zostawić cały hardtop w garażu, ponieważ w bagażniku nie ma na niego miejsca.
Komfort
4,0
Widoczność
Normalna, jak w każdym lekko wyższym aucie, a po zdjęciu dachu oczywiście dużo lepsza, jednak robiłem to niezwykle rzadko.
5,0
Ergonomia
Troszkę inaczej umieszczone przyciski do otwierania szyb czy klapy silnika, tak po angielsku (choć mój Land to wersja w 100% europejska), ale do przyzwyczajenia.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
W wersji z klimatyzacją manualną ciężko było wyczuć moment między "chłodne powietrze" a "sauna". Jednak po kilku tygodniach wprawy problem znikał. Klima okej, chłodziła jak należy.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tutaj ocena jest mocno subiektywna, ponieważ patrzę z pozycji 19-latka, który przewoził raczej jedną pasażerkę, niż rodzinę z dziećmi :D jednak miejsca w środku jest sporo, z tyłu też nikt nigdy nie narzekał, jedynie przy wsiadaniu wysiadaniu z tylnej kanapy w wersji trzydrzwiowej. Bagażnik nie za duży, ale na 2 osoby idealny :)
4,0
Wyciszenie
Do 110 km/h było nawet cicho, powyżej trochę huczało. Jednak oryginalne głośniki od Land Rovera były świetne i zagłuszały hałas przyjemnym brzmieniem :) no i na wertepach buda lekko skrzypiała, ale nie było to zbyt uciążliwe.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie na poziomie: minimalne latem: 7.2 maksymalne latem: 7.6 minimalne zimą: 7.8 maksymalne zimą: 8.5 A poza tym: pakiet startowy (oleje, filtry itd): 600 zł regeracja turbiny: 1400 zł akumulator: 300 zł czujnik światła stopu: 200 zł Wszytskie ceny z wymianami albo robiłem sam; wydaje mi się że w porządku.
4,0
Stosunek jakość/cena
Uważam, że za 12400 zł, czyli za tyle, za ile go kupiłem, stosunek jakość/cena jest dobry. Za mniejsze pieniądze miałbym Vitarę, za trochę większe BMW serii 3 w cabrio (za takimi też się rozglądałem), ale wybór wydaje mi się być wporzo.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Czujnik światła stopu (nie zapalało się przy hamowaniu), akumulator zimą, ponieważ stary ściągnięty razem z autem z Włoch odmówił posłuszeństwa i to chyba na tyle.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Turbina do regeneracji, więcej grzechów nie pamiętam :)

On - zużycie paliwa dla silnika 2.0 TD 112KM 82kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,6
Maksymalne średnie zużycie paliwa
8,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,2
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Land Rover Freelander I Hard Top 2.0 TD 112KM 82kW
Średni koszt przejechania 100 km
31,00 zł
8,1
l/100km
Zobacz dzienniki
Land Rover Freelander I Hard Top