Renault Captur I Crossover 0.9 Energy TCe 90KM 2017 Renault Captur Niski przebieg Historia serwisowa

Nie jestem świeżo upieczonym kierowcą i od dnia zakupu tego auta, a kupiłam używany żeby nie stracić za dużo na wyjechaniu z salonu, myślałam jak jeździć ECO Capturkiem 0.9 TCe. Dziś jestem bardzo zadowolona z zakupu. Nie spodziewałem się takich możliwości w oszczędności na stacji paliwa. Mieszkam na obrzeżach miasta i pokonuję codziennie około 50km do pracy i z powrotem, więc zdecydowałam się na montaż instalacji LPG, teraz bez problemu mieszczę się w 5.5-5.9l/100km LPG Jeżdżę zawsze używając trybu ECO i Start-Stop, brawo Renault ! Niedługo po zakupie wymieniłam olej na nowość ELF 900 FTX 0W20 wystarcza na 40tyś km i opony Michelin Cross Climate bo po co zmieniać na zimówki, mogę jeździć cały rok oszczędniej, odpadają mi kłopoty i koszty z wymianą. Mój rekord to 4.2 l/100km LPG w trasie autostradą z Poznania do Łodzi, pokonaną w nocy, jadąc 90 km/h, równo z TIRami, wykorzystując umiejętności ECO jazdy za nimi.

Na razie jedynym kosztem stałym jest paliwo, dosyć dużo paliwa w stołecznym ruchu miejskim pali średnio 8.5 litra /100 km (bez trybu ECO i włączonego S&S) to trochę dużo. na ultrakrótkich trasach nawet 9.2 litrów /100km. W trasie przy oszczędnej przewidującej jeździe z prędkością ok. 100 km/h przy komplecie pasażerów i z bagażem ok. 5.9 litra/100 km powyżej 120 km/h spalanie rośnie skokowo. Nie używam trybów ECO i S&S, testowałem je zaraz po zakupie samochodu i nie widziałem specjalnej różnicy w spalaniu a samochód był wyraźnie mniej dynamiczny.

Jestem wieloletnim kierowcą zawodowym i do dnia zakupu tego auta myślałem że diesel to najlepsze rozwiązanie kupiłem Captura 0.9 TCe tylko dlatego że był tańszy od dCi. Dziś jestem bardzo zadowolony z zakupu. Nie spodziewałem się takich możliwości w oszczędności paliwa. Mój rekord to 3.9 litra benzyny na 100 kilometrów , trasę 400km pokonywałem w nocy z włączoną funkcją ECO, bez pasażerów i nie przekraczałem prędkości 90 km/godzinę, wykorzystują umiejętności ECO jazdy. W drodze powrotnej wyłączyłem funkcję ECO a pedał gazu do dechy i nie przekroczyłem 8 litrów na 100km. Mieszkam w strefie podmiejskiej i pokonuję codziennie 30km więcej miasta trochę trasy i bez problemu mieszczę się w 6l/100km, po co mi diesel skoro 90 konnym silnikiem benzynowym mogę jeździć równie oszczędnie jak dieslem a odpadają mi kłopoty z wymianą paska rozrządu i innymi kłopotami w nowoczesnych dieslach, miałem Renault Megane 1.5 dCi to wiem co mówię.