Zacznę od wyciszenia auta a jest ono DRAMATYCZNE jadąc 120 jest bardzo głośno a dodając kolejne 20km/h czyli 140 DRAMAT to auto nie ma absolutnie wyciszenia tak kiepskiego nigdy w aucie tego segmentu nie miałem . Skrzynia początkowo miałem negatywne odczucia a raczej lekkie zaniepokojenie działaniem , jednak pracownik stwierdził ze to model testowy tak ma BREDNIE i kłamstwa DSG jest okropne jazda miastem równa się katusze tego się nie da opisać . Jakość i wykonanie auto ma 5 tyś kilometrów i zaczyna trzeszczeć kierownica cos pod konsolą jak i z tyłu boczek i jeszcze jedno miejsce ale nie mogę go namierzyć , zatem o jakości i poprawie spasowania zapomnieć trzeba . Lakier ponownie 5 tyś km i mam 5 odprysków co będzie po 50 tyś km 50 x 5 odprysków ?? . Elektronika i komunikaty typu Front Assist jest dostępny , Funkcja hamowania niedostępna .ACC - nastawiam np: prędkość 120 km/h, przede mną auta , nagle samochody zaczynają zwalniać mój też zwalnia po czym bez przyczyny wyskakuje komunikat nakaż hamowania zdarza się często że nie widzi aut przede mną jak można zatem z tego korzystać jak trzeba więcej uważać na ten system bo sam hamuje lub wcale tego nie robi i w Tira wjedziemy . SKODA OCTAVIA 4 to wersja testowa a my ją testujemy za darmo a nawet za nią płacimy żenada takiego bubla puścić do produkcji i mamić ludzi OSZUSCI tym złomem .

Silnik całkiem fajnie się zbiera i w tej budzie daje radę. Jednak bierze olej około pół litra na 5000 km. Producent uważa że to norma a ja mam inne zdanie na ten temat bo wszystkie moje poprzednie auta z silnikiem diesla nie brały nic. (Silnik)