Użytkuję ten samochód od około roku i przez ten czas zdążyłem z nim przeżyć zarówno najgorsze, jak i najlepsze chwile. Myślę, że po takim czasie mam już coś sensownego do powiedzenia. Auto kupiłem za 5000 zł i włożyłem w nie drugie tyle – głównie profilaktycznie. Wymieniłem sporo elementów, nawet tych jeszcze działających, żeby mieć spokój (np. czujniki – z zamienników na oryginały, elementy zawieszenia itd.). Od kilku miesięcy nie dzieje się z nim nic złego, co w przypadku N42 nie jest takie oczywiste słuchając ludzi na youtube i innych forumowiczów. Po tych wszystkich naprawach muszę powiedzieć, że silnik naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Jak na 1.8 R4 o mocy 116 KM, auto jeździ bardzo żwawo. Dynamika na mieście i trasie jest zupełnie wystarczająca. Do tego prowadzenie – E46 Compact to najlepiej prowadzące się auto, jakim miałem okazję jeździć. I nie jestem w tym odosobniony – wiele osób chwali ten model właśnie za układ jezdny i "frajdę z jazdy". Oczywiście, są też minusy. Największym problemem tych silników są uszczelniacze zaworowe – temat znany i częsty. No i niestety, naprawy mogą być kosztowne. Przykładowo: czujnik położenia wału korbowego – ok. 600 zł, a uszczelka pokrywy zaworów – 260 zł. To niby drobiazgi, ale jeśli coś się sypnie, trzeba być przygotowanym na wydatki. Podsumowując – jeśli zadbasz o ten samochód i nie oszczędzasz na częściach, odwdzięczy się świetnym prowadzeniem, zaskakującą dynamiką i dużą przyjemnością z jazdy. Ale tanie auto to nie znaczy tania eksploatacja – warto o tym pamiętać.

Auto drogie w utrzymaniu nawet jak się nie psuje a miało być tanio bo bardzo popularne i dużo części. Auto serwisuje w Tarnowskim renomowanym zakładzie specjalizującym się w BMW także w lepszym miejscu naprawiać nie można zapewne jest drożej niż u przeciętnego mechanika ale zawsze dostaje szczegółową rozpiskę napraw wraz z gwarancją. Mimo takiej opieki auto pochłania dużo pieniędzy podam przykład. Przed wyjazdem do Albanii podjeżdzam do wspomnianego zakładu, uprzedzam gdzie jadę i nie chcę mieć przygód z autem. Zaznaczam auto było normalnie użytkowane 3 razy w tygodniu i nie było z nim problemów natomiast mechanik po przeglądzie auta okazało się że koszt części do wymiany + robocizna to 6 tys. (!!) było szkoda ale cóż oby się w trasie nie zepsuł - leciał pełnym piecem z krótkimi przerwami przez 21h w czerwcu i nie było z nim problemów łącznie na wakacjach zrobiłem nim około 3,5 tys. km wracam odstawiam auto na wioskę do taty który sporadycznie nim jeździ dzwoni po 2 tyg i mówi że nie może go odpalić ... laweta, mechanik - kolejny rachunek na 3,5 tys zł... Po 4 latach do auta za 7 tys. dołożyłem do niego 3 krotność kwoty zakupu. Mało pali, dobrze się go prowadzi, spokojnie rozpędza się ponad 200, wygodne i dobrze wyciszone ale przez awaryjność na pewno bym go ponownie nie kupił, podobno moja wina bo kupiłem diesla także mógłbym kupić ale tylko benzynę.

Auto od 2018 w Polsce 1.8 85Kw bez gazu Bmw to był mój ostatni wybór przy doborze nowego auta ze względu na popularność E46 wśród młodych napalonych i rządnych wrażeń młodzików. Cieszę się że rzeczywistość okazała się zgoła inna. Pierwsza styczność z tą marką i modelem była dla mnie oszałamiająca. Auto zadbane wewnątrz jak i zewnątrz. Jazda, mimo twardego zawieszenia cieszy za każdym razem tak samo (drogi powiatowe pozostawiają wiele do życzenia). Spalanie, szczególnie przy jeździe w mieście jest dosyć duże (11-12L). Nie żyłuję auta na niskich obrotach ani też nie gotuję silnika. Wcześniej jeździłem tylko dieslami w tym w124 200d przez ostatnie kilka lat, więc opinia dosyć subiektywna. Auto traktuję jak 2 osobowe i myślę że tak powinno być traktowane, tylne fotele to tylko dodatek. Elektronika po tylu latach sprawuje się bez zarzutów. Po niecałym roku jedyne co musiałem zmienić to rezystor dmuchawy (ponoć popularna usterka w E46, ale to groszowe sprawy) Przy zakupie zalecam dokładniej przyjrzeć się rozrządowi gdyż jest łańcuchowy. Falujące obroty czy "jarmolenie" pod maską mogą wskazywać właśnie na uszkodzenie tego elementu. Koszt naprawy jest naprawy jest dosyć drogi Jeśli chodzi o części lub ogólny koszt eksploatacji to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dużo osłuchałem się o wycieraczkach za 300 zł czy tego typu bzdurach. Postanowiłem doinwestować auto aby służyło mi jak najdłużej i nie zauważyłem dużej różnicy cen w częściach między właśnie tym modelem a takim w124 czy niegdyś popularnym golfem 4. Koszt eksploatacji bmw e46 to mit, pewnie zasługa popularności tego samochodu. Cena na rynku przez ostatni rok praktycznie się nie zmieniła. Szukając auta do 7 tysięcy warto zwrócić uwagę na ten egzemplarz Nie jestem fanem BMW i chyba nigdy nie będę, stereotypy nie biorą się z powietrza ale akurat Compact trochę się wyłamuje poza cały ten margines.