Auto wygodne, pojemne, oszczędne, ergonomiczne, eleganckie, dobrze wykończone, bezawaryjne... No można zachwalać bez końca. Ma wszystko, czego można oczekiwać od auta segmentu C. Wiem, że Hyundai nie celował w konkurencję z marek premium i wprawdzie nie można mieć na wyposażeniu Hyundaia pikowanej skóry, wykończeń z orzecha czy obszywanej deski, ale myślę, że z markami premium w "bieda wersji" (czyli w tym przypadku i tak ze wszystkim, co potrzebne) spokojnie może konkurować. O szczegółach poniżej, lecz auto w całości bardzo dobre wrażenie na mnie wywarło. Hyundai zawsze był niedoceniany w Europie, najlepsze modele wypuszczał na Amerykę, choć tym modelem starał się podbić Stary Kontynent. Myślę, że gdyby nie nasza zatwardziałość i wręcz obrzydliwie nudne przyzwyczajenie do marek niemieckich, i30-tek jeździłoby po naszych drogach znacznie więcej.