Ocena kierowcy - Land Rover Freelander I Hard Top

Jeżdżę FL od ponad roku, prowadza się bardzo dobrze. Na trasie nie rozwija ogromnych prędkości, ale trzeba sobie z tego zdać sprawę już przed jego zakupem - 110 - 120kmph to moja standardowa prędkość na autostradzie (9l/100). 4, a nawet 5 godzin jazdy (z krótkimi przerwami) nie jest problemem. W mieście jeździ się bardzo dobrze, duże okna dają świetną widoczność. . Delikatne jazdy w terenie znosi bez problemów, z oponami A/T radzi sobie świetnie w lesie, na szutrowej drodze, w polu. Nie miałem żadnych problemów z silnikiem, pali świetnie również w zimę. Największy problem to mechanizm okna w drzwiach bagażnika - wymieniałem już 2 razy. Gdyby miał reduktor spełniałby moje wszystkie oczekiwania.

Jak na wagę auta silnik jest za słaby.

Brakuje reduktora.

Bez zarzutów. Bardzo pewnie jeździ się poza asfaltem.

Dużo plastików zewnętrznych może się komuś nie podobać.

Z przodu i przez boczne okna - świetna. Do tyłu jest trochę gorzej. Słupki przy bocznych tylne okienka bardzo dużo zasłaniają, trzeba się gimnastykować, żeby coś zobaczyć.

Bardzo dużo świetnych schowków (Dwa w desce rozdzielczej). Wady - pasy do przednich foteli są bardzo daleko i trzeba się do nich przyzwyczaić. Daleko umieszczone guziki świateł awaryjnych, spryskiwacza i wycieraczki tylnej szyby (180cm - nie sięgam z wygodnej pozycji za kierownicą).

Bez zarzutów.

Przestronne wnętrze, w wersji 3d niewygodnie wchodzi się na tylną kanapę, ale jest na niej wystarczająco miejsca nawet dla 2 osób w dłuższej trasie.

Głośny powyżej 120kmph

9.03l/100km po przejechaniu 15,000 kilometrów. W trasie 7,5-8,5l/100km, w mieście maks 11,9l/100km. Oleje etc. bez zarzutów.

Bez zarzutów.

Mechanizm opuszczania okna w drzwiach bagażnika.

brak