Ocena kierowcy - Subaru Outback IV Crossover

Dwie ważne zalety Subaru : 1. To SUBARU - made in Japan 2. Silnik + napęd na 4 łapy I wady. Być może gdybym nie miał doświadczenia z innymi autami w życiu nie pomyslałbym , że Subaru może mieć wady 1. Brak ksenonów AFL - w nocy przy dynamicznej jeździe widzisz na światłach mijania tylko 100m do przodu. Nie trudno sobie obliczyć w ile przejedziesz i masz czasu na reakcje przy prędkości 100km/h a nie zawsze możesz używać świateł drogowych (długich) 2. Lusterka nie są fotochromatyczne - boli jazda w nocy 3. Tylk szyba kierowcy jest opuszczana i zamykana przy 1 naciśnięciu - i to dość szybko - szyba chodzi jak gilotyna 4. Brak podświetlenia otworów wentylatora 5. Brak delikatnego podświetlenia na nogi - w nocy jak coś spadnie na podłoge to ... 6. Beznadziejna obsługa telefonu - koszmar ! Oczywiście + jest więcej i to przeważyło za zakupem ale to są rzeczy , które bolą mnie osobiście. kolejna rzecz jaką otrzymujesz kupując Subaru to prestiż i co dla mnie było szczgólnie miłym zaskoczeniem to pozdrowienia wlaścicieli tych aut - stwarza to nie samowitą atmosferę i czujesz, że nie jesteś burakiem z BMW tylko kimś wyjątkowym...

Cztery gwiazdki dlatego, że silnik z jakiś powodów czasem na biegu jałowym \"0\" pracuje głośno i niereguralnie. Inżynierowie Subaru też nie wiedzą WHY ?!?!? To moje drugie Subaru, poprzednie Legacy w Dieslu miało ten sam problem.

Jak na Subaru moto mogli się trochę bardziej postarać! Drążek ma za długie skoki, wybieranie biegów mało precyzyjne. Do tego odgłos dobijanego drążka jak w koreańskich autach z lat 90

Jedyne auto jakie może konkurować z Subaru to Audi. Niesamowita precyzja kieowania i trzymanie na drodze. Przed zakupem bałem się, że jazda po zakrętach co by nie było wyższym autem będzie sprawiała problemy - po 4 tys km wiem, że to poprostu SUBARU ;) Tak samo z prędkością nie ma żadnych oporów przed dobiciem do 200. Jak zapomnisz ściągnąć nogi z gazu to przypomni Ci o tym przy 230 automat odcinający dopływ paliwa. Oczywiście u nas tego nie dokonasz tylko u naszych zachodnich sąsiadów. Mam ten przywilej, że mieszkam nie daleko granicy :D

Doskonała widoczność. Trochę za jasne szyby jak dla mnie i we wnętrzu podczas upalnych dni w aucie jest jak na patelni. Przyciemniłem tył i temperatura trochę spadła do tego ludziska nie zaglądają.

Jak to w SUBARU - wszystko na miejscu. Spitolona obsługa telefonu przez fabryczny bluetooth!!! To jakiś żart!!!! Auta dużo gorszej marki posiadają wybieranie osoby do , której dzwonimy z telefonu!! Tu nie ma !! Mało tego nie wiesz kto do Ciebie dzwoni - nawet jeśli jest to osoba zapisana w książce telefonicznej auta!! Nie można przeszukać chociażby historii dzwonienia z kierownicy tylko trzeba albo odszukać telefon i w nim grzebać albo bawić się nieporęcznym pokrętłem w radio !!! Dla mnie żenada !!! Za obsługę telefonu tylkko 4

Bez problemowe. Denerwuje tylko jazda nocą jak chcesz zamknąć nawiew i musisz poszukać po omacju zamknięcia - nie jest oświetlony !!! Nawet koreańczycy mają podświetlone ale z jakiegoś powodu Subaru stwierdziło, że ich klienci będą śmigać tylko w dzień. Do tego te prawdziwie plastikowe obudowy wentylalcji wali chinszczyzną ! Ja wstydziłbym się wstawienia takiego badziewia do takiej marki, powinni zrobić akcję serwisową i wymienić tą tandetę. Może i będzie to trwałe bo to w końcu Subaru ale wali latami 90 i psuje smak Subaru. Brak nawiewu dla pasażerów z tyłu nie będę już pisał., że konkurencja to już dawno ma

Tylko SuperB i Mercedes S mają tyle przestrzeni. Niesamowity skok jak na konserwatywne Subaru. Subaru zmieniło wygląd tak, że nie można pomylić tego auta z żadnym innym czy pomylić z poprzednią wersją - tak jak jest to w przypadku VW Golf. Do tego rozkładane tylne fotele! Rewelka.

Subaru zawsze było ciche ale teraz przeszli samych siebie!!

średnia z 4 tyś km - 5,8 przy stałym napędzie na 4 łapy ! Miasto + trasy. Jeśli nie przekroczysz 90 km i będziesz obchodził się z gazem bardzo delikatnie to średnie 5l/100 km to norma - ale to dla cierpliwych.

Pojechałem do dealera Subaru w Jeleniej Górze i dałem się skusić. Miła profesjonalna obsługa do tego jestem marudą i lubię rabaty... Od słowa do słowa dostałem cenę jaką chciałem :) Kupując Subaru otrzymujesz przede wszystkim samochód, gadżety są dopiero na ostatnim miejscu. Fajnie byłoby gdyby Subaru nie było już tak surowe i nowinki techniczne trafiały do tych aut szybciej niż teraz, Subaru należy do elity aut gdzie liczy się niezawodność a wygląd .... Co to jest wygląd ? Auto ekonomiczne i dobrze spasowane ale przeglądy co 15 tys km .... każdy kosztuje 1500 zł ... zastanów się czy ten samochód wart jest takich pieniędzy ...

Niestety w tej wersji nadal jest problem ze sprzęgłem... Należy obchodzić się z nim jak z jajkiem...