Jak napiszę, że idealne kompaktowe auto rodzinne to wszyscy pomyślą, że "gość" podstawiony z vw. Ale z tym idealnym autem kompaktowym to w większości prawda i faktycznie tak uważam, co nie znaczy że auto nie ma minusów. Generalnie kupiłem egzemplarz poleasingowy pochodzący z polskiego salonu w wersji comfortline + dodatki ( bixenon, nawigacja, podgrzewane fotele, multifunkcyjna kierownica ) i swoją drogą uważam, że to bardzo fajnie skrojona wersja. Ma to wszystko co potrzebne mi w aucie, nawigację zamieniłbym na jakiś inny dodatek ponieważ nawigację w większości używa się z telefonu. Auto użytkowane w 70% w mieście i 30% w trasach wyjazdach rodzinnych. Napisałem idealny kompakt ponieważ wymiary auta sprawiają, że jazda po mieście i parkowanie w ciasnych miejscach nie sprawiają żadnego problemu a i w trasie jest w miarę komfortowo. Czyli uważam za taki kompromisowy rozmiar auta nie za duży nie za mały. Wnętrze ergonomiczne jak to w autach vw czyli wszystko na swoim miejscu, materiały dosyć dobre, przyczepiłbym się tylko do nagłośnienia podstawowego trochę słabe. Bagażnik na duży plus, pojemny i foremny. Co do kosztów eksploatacji uważam że ok. Zrobiłem autem prawie 20 tys ( kupiłem jak miał 140 ) i jak na razie zero usterek i awarii. W związku z użytkowaniem miejskim zapala się czasami dpf ale zgodnie z instrukcją jadę wtedy w krótką trasę i przepalam i jest ok. Spalanie w mieście około 6-7 l a w trasie 4,5-5,5. Dodam, że 5.5 to z pełnym bagażnikiem i rowerami na dachu ale jazda w miarę delikatna. Jeśli chodzi o silnik to jest ok ale wolałbym odrobinę mocniejszy. Tzn przy wyprzedzaniu daje radę ale wolałbym mieć jakiś zapas mocy. Całokształt = bardzo poprawne auto i polecam, nie zaskakuje ani w jedną ani w drugą stronę.

Moja opinia na temat VW G. Jest przeciętny, a mechanicznie po prostu niepewny. Mam od nowości Hondę Accord z 2007 2.0l, przebieg to prawie 180 tyś km. Wymieniałem akumulator, tarcze, klocki, teraz mam jedną z gum w zawieszeniu lekko pękniętą. Fakt ja dbam o samochód i może dlatego nie dzieje się nic. Natomiast w VW G. kombi 16 tdi od przebiegu 70 tyś km są ciągłe problemy. Samochód służbowy serwisowany w aso wszystko podobno robione jak trzeba, ale DPF daje się we znaki, spadki mocy, falujące obroty, nierówna praca silnika, czujnik ciśnienia w oponach niechowające się spryskiwacze reflektorów. Jakość materiałów jest na prawdę ok, ale pewności ten samochód mi nie daje. Wiem, że porównuję Hondę, która jest mechanicznym majstersztykiem, ale porównuję to co mam. Jak dla mnie VW to zawsze będzie przeciętna marka.

Dostałem auto jako firmowe po szefie. On jeżdził od nowości i zrobił nim 140 tyś km. Ja od 2016 roku dołożyłem 150 tyś km. Eksploatuje go mocno po mieście i w trasie. I co? I NIC. Auto jeździ, wymieniam w serwisie olej i rzeczy eksploatacyjne i tyle. W firmie są dwa modele 90 KM i dwa 105 KM. Żaden nigdy się nie zepsuł. 105 konne są starsze i model jakim jeździ kolega przekroczył 300 tyś km. Wtedy serwis wymienił w nim sprzęgło. Tyle z akcji naprawczych. Turba są oryginalne, wtryski też. Olej lejemy Shella 5w30 co 15 - 20 tyś km. Filtry paliwa i powietrza co drugą wymianę oleju. Rozrządy we wszystkich wymienione po 210 tyś km. Szef się cieszy, że flota w końcu trafiona bo nie trzeba pchać kasy jak w poprzednie Fordy Focusy i BMW 3. Polecam ten model Golfa.