Jak ktoś nazywa to SUV-em to nie wie o czym mówi. To raczej kombi na wyższych kołach i wyżej zawieszone. Straszna ciasnota z przodu, w szerokości kabiny. Ocierasz się łokciami z pasażerem obok. W sumie to zrobiona na podłodze Octavi i czego tu się spodziewać? Ale z SUV-em to ma mało wspólnego. Fotel pasażera z przodu powinien się dalej odsuwać do tyłu bo jak jest już na maxa to i tak kolanami uderza się cały czas się o klapę schowka, b. uciążliwe na dłuższych trasach. Kierowca ma za to dużo miejsca, na kolana i w ogóle, wystarczająco, szczególnie jak sam jeździ, tak jak ja. Z tyłu za to, w długości jest miejsca dużo, w szerokości w sumie też bo nie ma tak jak z przodu stałej konsoli rozdzielającej z podłokietnikiem ( można go rozłożyć z oparcia). Poza ty auto super, duży bagażnik. Powinno natomiast zdecydowanie mniej palić, Średni u mnie z 2 lat to 8,5 l ON a jeżdżę (jeździłem) dużo w trasy. Tryb Normal z dużym opóźnieniem skrzyni, dużo lepiej jest na Sport. Na Eco nie pali wcale mniej a muł jak wtedy okropny. Napęd 4x4 i Haldex świetne. W górach po śniegu i prawie lodzie bez problemu. I jeszcze jeden spory mankament ale to dotyczy wielu aut - prawa wycieraczka przedniej szyby!!!! kończy bieg i wraca na poziomie oczu kierowcy, często powodując tu smugę lub niedozbieranie deszczu/śniegu/błota itp. Bardzo to przeszkadza bo ogranicza widoczność i oczy mają wtedy złą akomodację na dal i bliż. Powinno być tak jak jest w VAN-ach, że osie silników wycieraczek są skrajnie lewa i prawa lub prawa powinna kończyć bieg wcześniej tak jak jest np. w Mercedesach (miałem)

Mam najwyższy model z manualną skrzynią i 7-mio miejscowy, generalnie nie ma się do czego doczepić, oprócz systemu start-stop (nie wiem jak go wyłączyć na stałe), płynu ad-blue (wymysł ekologów), słabej widoczności do tyłu (duży samochód), oraz raz działającego otwierania bagażnika nogą raz nie działającego, podobnie jak zamykania samochodu dotykiem klamki (ale może coś robię nie tak - bo nie czytałem instrukcji), sterowanie głosem również kiepsko rozpoznaje komunikaty, podobnie jak kiepska nawigacja, Rewelacyjnie działa automatyczny radar oraz super są światła full led.

Nie jestem fanem grupy VAG. Nie za tzw. Dieselgate, ale za to jak gnoją swoich dostawców wymaganiami których sami nie spełniają, co pięknie pokazały ostatnie 2 lata. Niemniej doceniam ich samochody. Kodiaq ma drobne wady ale lubię gdybym miał dokonać zakupu ponownie, to z silnikiem 190 km. Uważam że jest najładniejszym SUVem w swojej klasie, nadal mi się podoba po prawie 4 latach.