Przy zakupie Leona z tym silnikiem należy uważać na znaczny pobór oleju przez tą jednostkę napędową (w moim było to ok. 1,5l/ 1tyś. km i wymagał remontu, którego koszt wyniósł niecałe 2 tyś. zł). Jeśli chodzi o wyciszenie jest ono całkiem dobre (przynajmniej w mojej opinii, czyli kierowcy młodego). Karoseria w moim egzemplarzu wzorowa, nie wiem jak wygląda to w innych przypadkach ale w moim po ponad roku użytkowania nie zauważyłem żadnych ognisk rdzy. Widoczność tragiczna, tylna szyba niska, a do tego pod dużym kątem. Lusterka również drobne i niezbyt pomocne przy cofaniu. Przestrzeń w środku wystarczająca dla mnie (osoba 185cm wzrostu) i osoby średniego wzrostu za moim siedzeniem. Bagażnik również wystarczający na spakowanie 3-4 osób na kilkudniowy wyjazd. Koszty części takich jak np.klocki i tarcze dość duże, podejrzewam, że wynika to z marki samochodu. W moim egzemplarzu nie miałem problemów z drobnymi usterkami, natomiast trafił mi się Leon z zaniedbanym silnikiem. Mimo wielu opinii sądzę, że jest to jednostka całkiem niezła (osiągi adekwatne do pojemności), spalanie również nie jest tragiczne (ok. 10-11l w mieście przy normalnej jeździe, 7-8 w trasie). Myślę, że można nią wykręcić pokaźne przebiegi, ale należy bezwzględnie dbać o jakość oleju i filtru. Ostatnią bolączką tego modelu jest liczba biegów (5). Przy wyższych prędkościach ok. 140km/h mamy na liczniku 3,5tyś obrotów, co również przekłada się na większy hałas w środku mimo niezłego wyciszenia oraz spalanie.

Tragedia. Dużo pali malo jeździ brak elastycznosci mimo prawie fabrycznego spręzania silnika 1.6. Zepsute mapy z jakiegos powodu. Problem z doszukaniem przyczyn. Dziwne dzialanie silnika z gazem. Gazowe mapy psują benzynowe cale mapy silnika. Wiele usterek jak w Vag. Auto ciasniejsze od bliźniaczych niepewne przy dużych predkosciach. Kanapa niewygodna tapicerki żenujaco ciagną paprochy i nie do odkurzenia. Silnik ciągnie olej uszkodzone pierscienie zbierajace zapewne. Kultura pracy silnika słaba. Materiał we wnetrzy malowany plastik plus przycierajacy się plastik. Kierownicą da sie zasłonić zegary. Lusterka rozluzowały się. Bagażnik za mały zabudowany.

Auto służy na jeżdżenie do szkoły + ewentualne wypady na wakacje. Nigdy nie zawiódł w trasie, ale swoje bolączki ma. Przejechane ma 25 tysięcy w półtorej roku, więc coś już mogę o nim powiedzieć :) Wygląd samochodu boski, szczególnie na 17' i obniżonym zawieszeniu. Jednak układ elektryczny potrafi dużo odjąć od oceny całokształtu, trochę za często się coś dzieje. Często są to błahe sprawy, lecz denerwujące. To padnie czujnik stopu, to się przepali ścieżka na przełączniku podnoszenia szyb. Zawieszenie oryginalne tez warto wymienić na trochę twardsze.