Oceny FSO Polonez Atu

3,7

~rolecki

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Ogólnie trafił mi się model zajeżdżony i dlatego tyle napraw jak się trafi na dobry egzemplarz to można jeździć i nic nie robić ale jak mija 100 tys. km to trzeba się przygotować na wymianę drążków sworzni gum stabilizatora hamulcy tył zalecam wymianę podzespołów jak piszą według zaleceń książki napraw a wszystko będzie należycie działało,blacha tragedia była raz robiona to rudy z rodzina wylazł tam gdzie nie było nic ruszane słyszałem że...

Dodane 17 lat temu

3,4

~suxen@wp.pl

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Co można powiedzieć o aucie rodowodem z końca lat 70-tych ? Niestety nie przystaje on do obecnych "cacek". Ale ogólne koszty zakupu eksploatacji są zaskakująco niskie (zwłaszcza te na LPG). Przy odrobinie talentu majsterkowicza większość napraw zrobimy sami. Dostępność części ogromna, począwszy od nowych w ASO aż po szroty (tych ost. coraz więcej) Poważny problem to rdza. Auta 7 letnie są już "zaatakowane" Najlepsze miejsce przechowywania to...

Dodane 20 lat temu

3,5

~l.i.s@wp.pl

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Auto tanie w zakupie, niestety charakteryzuje się dużą różnorodnością jakości wykonania. Mój ekzemplarz był tym dopracowanym. Jeśli komuś uda się na taki trafić to warto się nad nim zastanowić. Do codziennego użytkowania osobiście wolę nowsze konstrukcje, ale \"Poldka\" najprawdopodobniej już nie sprzedam.

Dodane 14 lat temu

4,2

~użytkownik

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Wiadomo, że auto nie jest idealne, bo za tę cenę nie ma takich aut. Za to stosunek cena/jakość bardzo dobry. Trochę wysokie zużycie paliwa (średnio 8,5 l Pb albo 11 l LPG) rekompensuje cena gazu. Niska cena instalacji LPG i żadnych z nią problemów przez 55 tys. km (potem czyszczenie reduktora). Auto przestronne, bardzo dobre na trasę. Powyżej 130 km/h robi się głośne. W mieście trochę brakuje wspomagania. Zapewne większość zachodnich...

Dodane 16 lat temu

3,8

~darek

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Jeżdze tym autem juź 6 rok (2 właściciel)i przy prawidłowej eksploatacji można powiedzieć że jest to auto mało awaryjne, mimo przestarzełej. konstrukcji. W śród wielu posiadaczy krąży opinia,że jest to najbardzej udany model Poloneza - ja się przychylam do tej opini. Dużą zaletą są tanie i dostępne części np: pasek rozrządu = 12 zł. (śmieszne) OGÓLNA OCENA:[4-]

Dodane 17 lat temu

4,2

~F-ajny S-amochó O-sobowy

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Doskonały samochód dla ludzi bez kompleksów. Przy odrobinie dobrej woli wobec samochodu, jest mało awaryjny. Latwo przewidzieć co może się stać. Auto ma być do jazdy, a nie do przysłanianai własnych kompleksów pod światłami na skrzyżowaniu.

Dodane 19 lat temu

3,4

~dago

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Auto nie nalezy do mnie,ale najeździłem sie nim tyle że moge wydać ocene. Jeśli ktoś potrzebuje auta za pare tysięcy i do niezbyt intensywnej eksploatacji polonez bedzie w sam raz. Oczywiście jesli kogoś nie rajcuje tzw. prestiż i zmienianie samochodów co roku. z tym że zgodze sie z moimi przedmówcami,że nie jest to raczej pojazd dla pań. Pokusze sie o stwierdzenie że 8-9 letni polonez to lepsze alternarnaytwa od 15-letniego golfa.

Dodane 20 lat temu

3,5

~pawel 86

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

AUTO NIE Z TEJ EPOKI, ALE W SAM RAZ DLA NIEBOGATYCH POLAKOW, NIE JEST PUSZKA PO KONSERWACH, ANI CZYMS GORSZYM, BEZPIECZNY I W MIARE WYGODNY. WNETRZE JAK NA TA CENA ROBI WRAZENIE, A CO DO RESZTY TO MOZNA SIE PRZYZWYCZAIC, WOLE GO OD TYCH ROZNYCH TICO, CC O MALUCHU JUZ NIE WSPOMNE

Dodane 20 lat temu

4,1

~adam

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Polonez to jedna z najlepszych konstrukcji w historii.Auto duże,tanie i w miarę szybkie i komfortowe. Jeśli dołożyc takie bajery jak elektryczne szyby i klime będzie w sam dla średnio zamożnych rodzin.Polonez jest autem lepszym niż Punto,Siena,Uno,Felicia,Nexia,Saxo,Fiesta.

Dodane 20 lat temu

3,6

~wojmiecz@wp.pl

FSO Polonez

Atu 1.6 76KM 56kW

Za tą cenę to trzeba Boga w nogi całować. Wielu taksiarzy nic nie robi z silnikiem do 200000km. Może to zależy od sztuki. Ja na swój szczerze nie narzekam. Zajeżdzę go na "śmierć", ze względu na szybką stratę jego wartości. Zauważcie, że nikt nie sprzedaje modeli z tych roczników, czyli jakoś się sprawują

Dodane 21 lat temu