Lista ocen Fiat Cinquecento 1.1 Sporting 54KM 40kW 1994-1998 (56) - Bezawaryjność (drobiazgi)

2,0

~waldemar

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Trochę już powspominałem. Non stop elektryka pada. Podświetlenie wewnątrz też. Chce włączyć tylnią wycieraczkę, włącza sie podgrzewanie tyniej szyb. Chce włączyć przeciwmgielne, włącza się ogrzewanie tylniej szyby. Cholera, połowa przycisków włącza ogrzewanie tyniej szyby?!?!?! Siedzenie skrzypi i dziwnie się przesuwa lub buja. fotel się złamał i ma ochote jeszcze raz. Nawiewy odpadają, co mam jeszcze powiedzieć - to auto wkurza drobiazgami.

3,0

~kristofsgardens@yahoo.co.uk

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Raz zgubilem swiatla w nocy w drodze z bydgoszczy do Poznania (po wpadnieciu w wielka wyrwe w drodze min uszkodzilem felge wtedy spalil sie przekaznik, ruch byl maly wiec kontynuowalem podroz az do pobiedzisk dojechalem tam uzywajac awaryjnych swiatel, dalszej jazdy wolalem nie ryzykowac (policja) to jedyny taki incydent w trasie, poza tym raz wymieniane byly tuleje w tylnych wachaczach(taka przypadlosc kazdego CC)

2,0

~giant

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Drzwiami jak nie pier****iesz to się w życiu nie zamkną.Przednie kierunkowskazy jak poczują wodę,to albo działają,albo nie...zależy jak im się chce.Lubi coś zastukać,zatrzeszczeć (wyłączając z tego deskę rozdzielczą,bo tutaj jest cicho).Poza tym nieraz się zadławi jak maluch normalnie.Do tego wszystkiego się grzeje bardzo (ale tutaj to raczej wada mojego modelu).

2,0

~Łabster labsta@poczta.of.pl

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

psuje się ...czasami na drodze się zepsuje i wtedy stoi się...przy 100 tys cos juz odpada tu i ówdzie np. przy lince gazu osłonka gumowa i wtedy może irytować 7000 obrotów na luzie wtedy otwieram maskę i wsadzam ją na swoje miejsce...psują się różne różności np. często butwieją wężyki od spryskiwacza, trzeba znaleźć usterkę a to jest czasem pracochłonne.

4,0

~Dominik felixo@box43.gnet.pl

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Jeszcze nigdy nie miałem z nim problemów. Odpala bez problemu nawet przy -20 stopniach. Tylko raz przymarzł mi zamek centralny i musiałem użyć jakiegoś plynu, aby otworzyć. Pozatym: niedomykające się prawe drzwi (ponoć te typy tak mają) i raz przerwany kabel w małym bocznym migaczu.

3,0

~belzebiusz78@wp.pl

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Ciągle jakieś pierdoły (nie naprawiona pompka od spryskiwaczy, ciągle gnijący tłumik, gdzie zalecana wymiana to co dwa lata), poza tym na razie (odpukać) niczego powaźnego nie stwierdzono (Acha, spaliłem jeszcze ręczny, ale już i tak słabo trzymał ;-))

4,0

~j.brzozowski1@wp.pl

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

jeśli któr jest pefekcjonistą to niech nie kupuje fiata, bo drobiazgi się psóją ale dla mnie to pierdoły czasmi nawet je z nudów sam naprawiam jak mi się chce(korek wlewu paliwa, podświetlenie części deski, złamany fotel itp.) ale z połową można dalej żyć

4,0

~Paweł - woj. lubuskie

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Nigdy na trasie nie zawiodl, bez problemu robilem nim trasy po 1500km na drugi koniec kraju i spowrotem. Drobiazgi sa zawsze, ale cena naprawy nie przekracza 50zl :)) np. notoryczne wycieki oleju spod pokrywy zaworów... Trzeba sie nauczyc z tym zyc :))

2,0

~Przemo

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Usterki: zawieszenia, układu kierowniczego, rozrusznika, przepalanie żarówek wskaźników, wentylator chłodnicy, awaria wycieraczki tylnej, łożyska kół. Inni nażekają na ręczny, hamulce , tłumik ale u mnie z tym jest ok. Części stosunkowo tanie i dostępne.

Dziennik kosztów dla Fiat Cinquecento 1.1 Sporting 54KM 40kW

Średni koszt przejechania 100 km

26,00 zł

pb

6,0

l/100km

lpg

9,2

l/100km

Zobacz dzienniki

3,0

~Raske

Fiat Cinquecento

Hatchback 3d 1.1 Sporting 54KM 40kW

Drobiazgi typu wycieki oleju, zarówki, pekajace rurki od spryskiwaczy, i ogumienie w tej wersji z niewyjasnionych powodow spuszcza sie powietrze po najechaniu na duze dziury ale da sie zyc